Aż 123 tys. osób ma zaległości wobec firm ubezpieczeniowych. Grupę tę stanowią głównie mężczyźni z dużych miast, którzy nie płacą na czas składek na ubezpieczenia komunikacyjne. Tylko z tego tytułu wciąż jest do zapłaty niemal 128,5 tys. zobowiązań, których wartość przewyższa 117 mln zł.
Największe długi wobec ubezpieczycieli – aż 25 mln zł, mają mieszkańcy woj. mazowieckiego. Drugie miejsce w tym niechlubnym zestawieniu należy do mieszkańców Dolnego Śląska, którzy mają ponad 15,4 mln zł długu. Trzeci a lokatę zajmują mieszkańcy woj. śląskiego, którego mieszkańcy mają do spłacenia 15,2 mln zł. Najrzetelniej składki ubezpieczeniowe opłacają mieszkańcy Podlasia (2,7 mln zł), Opolszczyzny (2,9 mln zł) oraz woj. świętokrzyskiego (3,3 mln zł).
Dlaczego tak wielu Polaków nie płaci firmom ubezpieczeniowym na czas? Okazuje się, ze spora część długów jest efektem zaniedbania, zapominalstwa, czy niewiedzy, zdarzają się również oszustwa.
Źródło: finanse.egospodarka.pl
Zobacz: Szokująca teoria podwyżek cen masła
Polecamy: Uber wprowadza nowe rozwiązania