- Maleje udział pomp ciepła w programie "Czyste powietrze"
- Za to coraz więcej wniosków dotyczy kotłów na biomasę
- To efekt stabilnych cen pelletu i spadku zaufania do pomp ciepła
Kotły na biomasę zyskują na popularności
Dane z programu "Czyste Powietrze" wskazują, że wnioski o dofinansowanie pomp ciepła w 2023 roku stanowiło 53 proc., zaś w 2024 roku spadło do 27 proc. Jednocześnie ponad wniosków dotyczyła kotłów na biomasę i drewno kawałkowe, gdy w 2023 roku dotyczyło to 17,8 proc. wniosków.
- Jednym z kluczowych powodów rosnącej popularności kotłów na biomasę są stabilne ceny opału. Pellet – po wcześniejszych wahaniach związanych m. in. z wojną w Ukrainie - od dwóch lat utrzymuje stały poziom cenowy, a duża część surowca pochodzi z produkcji krajowej. Również drewno kawałkowe pozostaje atrakcyjne cenowo. To właśnie ta przewidywalność kosztów zachęca wielu Polaków do inwestowania w rozwiązania oparte na biomasie - czytamy na stronie "Czystego powietrza"
Skąd spadek popularności pomp ciepła?
Na stronie "Czyste powietrze" czytamy, że wynika to z brakiem uporządkowania krajowego rynku pomp ciepła, oraz możliwością uzyskania dotacji "do zakupu urządzeń niepotwierdzonej jakości".
Od 14 czerwca 2024 roku wprowadzono w "Czystym powietrzu" zmiany, po których można otrzymać finansowanie tylko na pompy ciepła oznakowane europejskim znakiem jakości: EHPA, Keymark lub Euroven.
W ówczesnej reformie wprowadzono także obowiązek przeprowadzenia przed zakupem pompy ciepła audytu energetycznego budynku, finansowego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jak mówił wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta, klienci często kupowali pompy ciepła w wyniku marketingu niektórych firm i montowali pompy ciepła nieodpowiednie dla danego budynku. To skutkowało często wyższymi rachunkami niż przed zmianą źródła ciepła.
- Pomimo zmian pompy ciepła nie zdołały odbudować swojej dawnej mocnej pozycji - czytamy na stronie "Czystego powietrza".