W raporcie BCG Polsce poświęcono osobny fragment. Autorzy dokumentu podkreślają, że szczególnie wyraźne postępy poczyniliśmy w kwestii budowy społeczeństwa obywatelskiego, a także w dziedzinie rozwoju edukacji. Doceniono również spadek bezrobocia w Polsce oraz równoczesny ze wzrostem gospodarczym, program ochrony środowiska.
Zobacz także: Polska zapłaci UE 55 mln euro grzywny z powodu zaniedbań rządu ws. dopłat. A to nie koniec kar!
Polska w całym zestawieniu BCG zajęła 31. miejsce ex aequo z Węgrami, na 149 państw. Analitycy uwzględnili takie wskaźniki jak PKB, stabilność gospodarki, sytuacja na rynku pracy, jakość edukacji i opieki zdrowotnej, infrastruktura, administracja, zrównoważenie dochodów, społeczeństwo obywatelskie i stan środowiska naturalnego. Na tej podstawie opracowali syntetyczny wskaźnik SEDA (z ang. sustainable economic development assessment), czyli ich pomysł na ocenę zrównoważonego rozwoju gospodarczego.
Pierwsze miejsce zajęła Norwegia, następnie Luksemburg, Islandia i Szwajcaria. W dziesiątce znalazło się tylko jedno państwo spoza Europy – Singapur. W regionie Polska wyprzedza Słowację i Litwę. Z kolei lepiej niż u nas żyje się w Estonii, Czechach i Słowenii.
Źródło: money.pl