Polska w światowych mediach: czy kryzys sejmowy uderzy w gospodarkę? [GALERIA]

2016-12-19 13:39

„Bezprecedensowy kryzys polityczny w Polsce”, „Polska na drodze do autorytaryzmu” – tak od trzech dni zagraniczne portale piszą o sytuacji w naszym kraju. Eksperci przestrzegają, że wydarzenia ostatnich dni mogą wpłynąć negatywnie na negatywnie na postrzeganie Polski przez inwestorów.

– Mleko się wylało, obraz Polski uległ pogorszeniu. Osoby, które są zainteresowane Polską, inwestują dostały bardzo złą wiadomość. Obawiam, że wszyscy na tym stracimy – powiedział na antenie TVN24.BIS prof. Witold Orłowski, główny ekonomista PwC.

Jego zdaniem, na krótką metę to, co dzieje się w Sejmie i na ulicach nie powinno wpływać negatywnie na stan naszej gospodarki. W dalszej perspektywie może być to jednak dla nas bardzo szkodliwe. - Wszystkie te osoby, które odpowiadają w firmach za decyzje o inwestycjach na świecie zobaczyły pewien fatalny przekaz z Polski. Przekaz, który jednoznacznie kojarzy się z wydarzeniami w Turcji, czyli takimi informacjami o krajach, które stają się niebezpiecznie - wskazywał. O wydarzeniach w naszym kraju na pierwszej stronie informuje w poniedziałek prestiżowy „Financial Times”, a także europejskie edycje Bloomberga i „Wall Street Journal”.

Zobacz także: [PROTESTY W SEJMIE] Opozycja nie uznaje uchwalenia budżetu

Światowe media pisze się o Polsce jako o kraju pogrążonym w kryzysie politycznym, który rozpoczął się od prób ograniczania wolności mediów. Agencja Bloomberg informuje o wątpliwości dotyczące trybu, w jakim został przyjęty budżet Polski na 2017 r. – Trzy opozycyjne parte podkreślają, że budżet został przyjęty nielegalnie, zaś głosowanie powinno być powtórzone – czytamy. 

Brytyjski The Gurdian przypomina z kolei o kryzysie związanym z Trybunałem Konstytucyjnym, który w Polsce toczy się już od roku.

Dzisiejszy kurs złotego oraz notowania na GPW pokazują, że nagły kryzys ekonomiczny raczej nam nie grozi (na otwarciu WIG20 spadał o ponad 1 proc., kurs złotego wobec euro pozostawał stabilny, w pobliżu poziomów z piątkowego wieczoru.).

Na dłuższą metę możemy jednak mieć problemy z odzyskaniem wiarygodności w oczach inwestorów. – Polska od tej pory będzie się kojarzyła z tym (kryzysem parlamentarnym – red.) i będzie padało pytanie przy wszelkich decyzjach długookresowych, czy przypadkiem Polsce nie grozi jakaś potężna niestabilność (...) wtedy pada pytanie, czy z tym rządem można podpisywać jakąkolwiek umowę, a co jeśli będzie rewolucja – powiedział na antenie TVN24BIS prof. Witold Orłowski.

Źródła: tvn24bis.pl, bankier.pl, money.pl; oprac. MK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze