Ponad 100 tys. kobiet wychowujących dzieci w ciągu roku zrezygnowało z pracy – wynika z danych Instytutu Badań Strukturalnych przytaczanych przez „Gazetę Wyborczą”.
Zobacz też: Łatwiej będzie zwolnić kobietę w ciąży? Tak może wyglądać nowy Kodeks pracy
W grupie tej prym wiodą panie słabiej wykształcone żyjące w miastach od 20 do 100 tys. mieszkańców. Zdaniem ekspertów wypowiadających się na łamach gazety, to wyraźnie widoczny efekt rządowego programu Rodzina 500 plus. Paniom najwyraźniej nie kalkuluje się praca. Jak sobie przeliczą wydatki na opiekę nad dziećmi, to okazuje się, że praca za najniższą krajową im się nie opłaca.
Sprawdź koniecznie: Minister rodziny o poszerzeniu 500 plus na pierwsze dziecko
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie zgadza się z takimi opiniami. Z wielu wypowiedzi minister Elżbiety Rafalskiej wynika, że wdrożenie programu nie wpłynęło na rezygnację przez Polki z pracy. Kobiety, które decydują się na taki krok nie robią tego z powodu 500 plus na dziecko, ale z powodów rodzinnych, osobistych lub zawodowych.