Na poprawiny przyszło 200 osób

i

Autor: Shutterstock Na poprawiny przyszło 200 osób

Poprawiny na 200 osób... na zewnątrz. Jak Polacy łamią covidowe zakazy

2021-04-19 12:25

W zeszłą sobotę w wielkopolskim Malanowie policja przerwała wesele. Teraz zorganizowano poprawiny - dwa razy większe, ale tym razem impreza odbyła się przed lokalem. Zabawa była przerywana przez policyjne komunikaty. To jedno z wielu dziwnych zachowań.

Poprawiny miały inny charakter niż rozwiązana tydzień temu impreza. Ludzie mogli świętować przed restauracją. Leciała muzyka, a organizatorzy rozdawali gościom żurek i bułki. Przygotowano ok. tysiąc porcji. Tym razem wydarzenie zabezpieczała policja. Jak przyznają funkcjonariusze, z radiowozów emitowano komunikaty, które przypominały, że nie można się grupować i trzeba podporządkowywać się policyjnym zaleceniom.Większych kłopotów jednak nie było.

- Wydarzenie przebiegło spokojnie, obyło się bez żadnych incydentów - mówił PAP Mateusz Latuszewski z Komendy Powiatowej Policji w Turku. Policja przyznaje, że wylegitymowała nieco osób, ale goście raczej problemów nie sprawiali, a większość z nich nosiła podczas imprezy maseczki.

Pójście na wesele to samobójstwo? Mocne słowa epidemiologa

Wobec braku większych problemów z gośćmi policyjne siły skupiły się na kierowaniu ruchem w okolicy - wszystko dlatego, że restauracja znajduje się tuż przy drodze wojewódzkiej. Inny przebieg miało wesele. Pojawili się na nim funkcjonariusze policji, jak i pracownicy sanepidu. Wylegitymowano 81 uczestników i organizatorów zabawy, a samą imprezę zamknięto. 

Sonda
Czy poszedłbyś na ślub/wesele mimo obostrzeń?

Prokuratura natomiast prowadzi postępowanie pod kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób przez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego. Może grozić za to kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze