Poradnik w języku angielskim jest tylko w wersji elektronicznej. Ma trafić do organizatorów pielgrzymek do Polski na całym świecie. W krótkim poradniku znajdują się informacje, ale i ostrzeżenia dotyczące wymiany walut, zakupów, transportu w naszym kraju.
Zobacz: Zmiany w emeryturach. Zobacz, jak jest i jak będzie
Na nieuczciwych ludzi można trafić już przy wymianie waluty. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraźnie zaznacza, że pielgrzymi powinni zawsze przed wymianą pieniędzy dokładnie sprawdzić kurs i zapytać, czy dany kantor nie pobiera jeszcze prowizji.
Trzeba też być czujnym przy wyborze noclegów. UOKiK przypomina, że przed dokonaniem rezerwacji należy sprawdzić, czy posiłki, parking, sauna są bezpłatne. A w obiektach od 3 do 5 gwiazdek w każdym pokoju muszą być łazienki. Co istotne, pokoje w internatach i domach gościnnych będą musiały mieć łazienki tylko wtedy, gdy obiekt ma 4 lub 5 gwiazdek. Urząd przestrzega też przed nieuczciwymi osobami, które wynajmują tzw. apartamenty (mieszkania). W tym przypadku należy przed przyjazdem upewnić się, czy pościel, a nawet energia elektryczna nie wiążą się z dodatkowymi opłatami.
Zobacz: Biedronka ma specjalną ofertę na Światowe Dni Młodzieży
Pielgrzymi w Polsce mogą obawiać się wyrolowania nawet w restauracjach. Dlatego też muszą wiedzieć, że cena w menu jest ostateczna. O dodatkowych opłatach (np. za serwis) doliczanych odgórnie do rachunków restaurator musi poinformować w menu. Zatem trzeba uważać na nieuczciwych kelnerów, którzy do rachunku doliczą sobie napiwek.
Pielgrzymi muszą sobie zdawać sprawę z tego, że w Polsce za jazdę miejskim autobusem na gapę grozi kara. Dlatego też UOKiK przypomina, że bilet trzeba skasować natychmiast po wejściu do autobusu czy tramwaju. Bez biletu nie wolno jeździć także pociągiem, gdy nie można kupić go na stacji, to jak najszybciej należy znaleźć konduktora i u niego kupić bilet.
Zobacz: Niższy podatek CIT coraz bliżej
Pielgrzymi muszą uważać na naszych taksówkarzy (i przewoźników osób). Dlatego też muszą wiedzieć, że średnie ceny za 1 km w największych miastach w Polsce to: 2,70 zł lub 0,55 EUR ( dzień taryfa ); 4 zł lub 1 euro ( taryfa nocna) . Oprócz ceny za przejechaną odległość, istnieje również opłata początkowa około 6 zł, czyli 1,4 euro. I bardzo cenna uwaga uwaga: cena za 1 km i za tzw „trzaśnięcie drzwiami” musi znajdować się na naklejce na szybie bocznej tradycyjnych taksówek. Taksówkarz nie może podawać cen z kapelusza. Za przejazd płaci się gotówką lub kartą.