PORADNIK SUPER EXPRESSU: Problemy lokatorskie

Mieszkanie komunalne od gminy

Od ponad 30 lat mieszkamy w mieszkaniu komunalnym. Chciałabym wykupić je od gminy, żeby nasz dorosły syn, który od wielu lat już z nami nie mieszka, mógł je po nas odziedziczyć. Czy gmina może nam odmówić wykupu mieszkania? Maria i Jerzy

Ekspert Decyzja należy do gminy

Ustawa z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (DzU 2010 nr 102, poz. 651,t.j.) zawiera stosowne regulacje w zakresie sprzedaży przez gminy nieruchomości należących do gminnego zasobu mieszkaniowego. Gmina podejmuje decyzje co do przeznaczenia posiadanych nieruchomości na sprzedaż. Tylko ona ma ostateczne uprawnienie do decydowania w tym zakresie, jednakże z pewnymi wyjątkami. Gmina, przeznaczając dane mieszkania do sprzedaży, obowiązana jest zawiadomić o tym lokatorów. Osobie, która jest najemcą tego typu lokalu na podstawie umowy na czas nieoznaczony, przysługuje prawo pierwokupu. Gmina informując o planie sprzedaży lokalu, powinna wezwać lokatora do przedstawienia stanowiska w sprawie skorzystania z prawa pierwokupu, wyznaczając mu termin na odpowiedź (art. 34 powołanej ustawy). Jeżeli w określonym terminie lokator nie odpowie lub jego odpowiedź będzie negatywna, wówczas gmina będzie mogła sprzedać mieszkanie dowolnej osobie w drodze przetargu. Jeżeli lokator wyrazi chęć skorzystania z prawa pierwokupu, gmina będzie tym oświadczeniem związana. Inicjatywa co do sprzedaży nieruchomości nie należy wyłącznie do gminy. Zainteresowany najemca lokalu komunalnego może zwrócić się z wnioskiem o sprzedaż nieruchomości. Jeżeli dana gmina stosuje upusty w zakupie lokali komunalnych, wówczas najemca, który z własnej inicjatywy zgłosił chęć nabycia lokalu, również może z nich skorzystać. Ważne jest tylko to, aby spełniał warunki udzielenia upustu oznaczone przez gminę.

Czy mogę zagospodarować klatkę schodową?

Mieszkam w bloku spółdzielczym. Drzwi do mojego mieszkania znajdują się we wnęce, którą chciałabym odgrodzić kratą i zagospodarować, stawiając np. szafę na narzędzia i mniejszą szafkę na buty. Czy spółdzielnia może nie wyrazić zgody na odgrodzenie niewielkiej powierzchni klatki schodowej? Czy wszyscy lokatorzy muszą wyrazić na to zgodę? Barbara (60 l.)

Ekspert Trzeba zapytać zarząd

Klatki schodowe, podobnie jak korytarze, stanowią elementy wspólne bloku, z których korzystają wszyscy mieszkańcy. Każda ze spółdzielni lub wspólnot mieszkaniowych może indywidualnie dla siebie określić warunki ich zabudowy. Stosowne regulacje powinny znajdować się w odpowiednich regulaminach. Mieszkaniec, który chce zagospodarować część powierzchni wspólnych bloku (np. korytarz), powinien w pierwszej kolejności zwrócić się do zarządu spółdzielni z wnioskiem o wyrażenie zgody na dokonanie przebudowy. W odpowiedzi spółdzielnia powinna wskazać warunki, jakie powinien spełnić mieszkaniec, aby uzyskać zgodę. Spółdzielnia może uzależnić wydanie decyzji pozytywnej od przedstawienia jej uproszczonego planu przebudowy, dokładnego wskazania planowanych prac. Może również zażądać przedłożenia informacji o uzyskaniu pozytywnej opinii na planowaną przebudowę przez mieszkańców danego piętra czy klatki. Dodatkowo, w sytuacjach gdy przebudowa będzie mogła mieć znaczenie dla użyteczności np. korytarza, spółdzielnia może uzależnić zgodę od uzyskania przez lokatora opinii organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo pożarowe lub Państwowej Inspekcji Nadzoru Budowlanego. Starając się o uzyskanie zgody na zabudowę części powierzchni wspólnych bloku, należy pamiętać, że spółdzielnia odmówi wyrażenia zgody na przeróbki utrudniające korzystanie z powierzchni wspólnych, zagrażające bezpieczeństwu osób i mienia lub z innych względów niedopuszczalne.