Zgodnie z intencjami ustawodawcy nowelizacja z 9 grudnia miała poszerzyć katalog firm, które mogłyby skorzystać ze zwolnienia z ZUS poprzez wpisanie dodatkowych klasyfikacji PKD w art. 31zo ust. 8. Przedsiębiorcy jednak tego nie odczują, ponieważ nowe przepisy dopuszczają możliwość skorzystania ze zwolnienia przez kolejne firmy pod warunkiem złożenia wniosku do dnia 30.11.2020 roku. Co jeszcze dziwniejsze, ustawodawca wskazał inny termin tylko dla dwóch grup PKD – do 15 stycznia 2021 roku - analizuje Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w firmie inFakt.
ZOBACZ: Kryzys w Polsce. Polacy tyją, palą i piją na potęgę! Oto, jak pandemia wpłynęła na nasze odżywianie
Warto zwrócić uwagę, że projekt Tarczy 6.0 trafił pod obrady Sejmu już 26 października 2020 r., a do czasu ogłoszenia jej w Dzienniku Ustaw upłynęły prawie dwa miesiące. W tym czasie funkcjonowanie niektórych branż było zawieszane z dnia na dzień, a działające w nich firmy traciły płynność finansową. Co istotne, pomoc wynikająca z tarczy 6.0 nie będzie obowiązywać „tu i teraz”. Na niektóre formy wsparcia trzeba będzie jeszcze poczekać, np. wniosek o dodatkowe świadczenie postojowe, jak i zwolnienie z ZUS za listopad będzie można złożyć dopiero od 30.12.2020 r.
W celu naprawienia błędu niezbędna będzie nowelizacja ustawy z dnia 9 grudnia 2020 r. Co prawda daje ona możliwość, aby w drodze rozporządzenia np. ustalić dodatkowy okres zwolnienia z ZUS. Nie ma jednak możliwości zmiany w taki sposób zawartego w niej terminu na składanie wniosków o zwolnienie za okres lipiec - sierpień.
Tarcza 6.0 to kolejna już nowelizacja ustawy z dnia 2 kwietnia 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Tarcze Antykryzysowe wprowadzają wsparcie dla przedsiębiorców, którzy odczuli negatywne skutki biznesowe związane z pandemią.