Huta w Częstochowie
Sąd okręgowy w Częstochowie oddalił odwołanie spółki Liberty Częstochowa od decyzji sądu rejonowego o ogłoszeniu upadłości tej spółki. Decyzja jest prawomocna. Tymczasem syndyk masy upadłościowej Adrian Dzwonek deklaruje, że do końca października 2024 roku chciałby znaleźć nowego dzierżawcę. Zatem ma niewiele czasu na osiągnięcie celu we wskazanym terminie. Wszystko wskazuje na to, że teraz sprawa może być szybko załatwiona, gdyż dotychczas rozmowy z potencjalnymi dzierżawcami były utrudnione, bo wszyscy zwracali uwagę na nieprawomocność decyzji i niepewność sytuacji stworzoną przez odwołanie Liberty Częstochowa. Teraz jest zielone światło.
Syndyk podkreśla, że dzierżawce trzeba znaleźć jak najszybciej, gdyż trzeba uruchomić hutę przed zimą. Kolejny sezon zimowy "na zimno", przy wyłączonej, a więc znacznie bardziej narażonej na działanie mrozu i wilgoci instalacji, może spowodować jej uszkodzenie.
Uprawomocnienie decyzji o upadłości skutkuje tym, że sąd nie będzie już rozpatrywał uzyskanego przez Liberty Częstochowa układu z wierzycielami. Zatem Liberty Częstochowa przechodzi do historii, ale grupa Liberty nadal pozostaje na rynku. Wśród spółek starających się o dzierżawę jest nowa, należąca do tej grupy spółka Poviglio.
Historia huty w Częstochowie
Huta Częstochowa została sprywatyzowana w 2005 r. i stała się własnością ukraińskiego Związku Przemysłowego Donbas (ISD). W 2013 r. zakład przeprowadził ostrą redukcję zatrudnienia - z około 3 tysięcy osób do 1,5 tysiąca. Obecnie blisko tysiąc pracowników czeka na decyzje w sprawie przyszłości zakładu. Pracownicy od sierpnia otrzymują mniejsze pensje o ok. 40 procent.