Obniżki stóp procentowych będą na dłuższy czas zamrożone
Inflacja będzie się jednak stopniowo rozpędzać w kierunku 5 proc. r/r, które powinna osiągnąć pod koniec roku. Na długo zablokuje to obniżki stóp procentowych RPP z obowiązującego od października ub.r pułapu 5,75 proc. Według fintechu Cinkciarz.pl niechęć do luzowania polityki pieniężnej nie zelżeje przez minimum rok i w najbliższym czasie powinna sprzyjać ustabilizowaniu się kursu euro na czteroletnich minimach.
Wskaźnik CPI wypadł dokładnie na poziomie celu NBP. Dopuszczalne pasmo wahań wokół 2,5 proc. r/r opuści najpewniej w połowie roku, gdy odpowiednio o przeszło 25 proc. i 15 proc. wzrosną rachunki za energię elektryczną i gaz. W tym pierwszym przypadku podwyżki będą nieco mniej drastyczne niż wcześniej oczekiwano, za sprawą senackiej poprawki do ustawy o bonie energetycznym, która do końca roku zwalnia gospodarstwa domowe z tzw. opłaty mocowej.
U mety wygasania jest również inflacja bazowa. Ceny z wyłączeniem najbardziej zmiennych kategorii, czyli żywności i energii, w maju najprawdopodobniej wzrosły o mniej niż 4 proc. r/r, najwolniej od niemal 3 lat. Wskaźnik wyhamował z 4,1 proc. r/r w kwietniu i powinien w najbliższych miesiącach przyjmować zbliżone wartości do obecnych. Dalsze krzepnięcie konsumpcji i rozpędzanie się koniunktury, które w całym roku pozwolą na osiągnięcie około 3-proc. dynamiki PKB, będzie wywierać coraz silniejszą presję popytową na ceny, m.in. newralgicznych usług.
W maju koszyk konsumencki podrożał tylko o 0,1 proc. wobec 1,1 proc. miesiąc wcześniej. Przywrócenie 5 proc. stawki podatku VAT na żywność wciąż nie zostało jeszcze w pełni odzwierciedlone przez ceny na sklepowych półkach, m.in. ze względu na akcje promocyjne ostro konkurujących ze sobą sieci handlowych. Po skoku o 2,1 proc. w kwietniu, w dobiegającym końca miesiącu podniosły się one o umiarkowane 0,3 proc.
Inflacja rośnie. Co ze złotym?
Wzrostowi w kategorii żywność i napoje bezalkoholowe towarzyszył 0,3-proc. spadek cen paliw. Ulga przy dystrybutorach może jednak okazać się nietrwała, a sytuacja na rynku surowców dokładać swoje trzy grosze do rozpędzania się inflacji. W maju spadek kursu ropy Brent został wyhamowany, a ostatnio notowania podbiły w kierunku 85 USD za baryłkę i powyżej przeciętnego poziomu w 2024 r.
Wydaje się również, że złoty wyczerpał krótkoterminowy potencjał do umocnienia. Prognozy Cinkciarz.pl dot. EUR/PLN, które agencja Bloomberg uznaje za najtrafniejsze na świecie, mówią o ustabilizowaniu się kursu euro w bieżących okolicach 4,25 zł. Dalsze osłabienie dolara, który w maju przerwie czteromiesięczną passę umocnienia do głównych walut, a do złotego stracił przeszło 3,5 proc., może mieć miejsce jedynie pod warunkiem pojawienia się wiarygodnych oznak dezinflacji w USA. Póki co obniżki stóp procentowych Fed pozostają dość mglistą perspektywą.
Źródło: Cinkciarz.pl
Polecany artykuł: