Według szacunków Komisji Europejskiej Polska w 2020 roku doświadczy najmniejszego spadku PKB spośród wszystkich państw członkowskich. Co ważne, po tegorocznym załamaniu w 2021 roku na przyjść wyraźne odbicie. Eksperci wyliczyli, że nasz kraj czeka spadek PKB na poziomie -4,3 proc., co w porównaniu do będących na drugim biegunie: Grecji (-9,7 proc.), Włoch (-9,5 proc.) czy Hiszpanii (-9,4 proc.) brzmi optymistycznie. Niestety, nie oznacza to, że kryzys nas nie dotknie. Spadek PKB będzie odczuwalny zarówno przez gospodarkę, jaki zwykłych obywateli. Dodatkowo należy podkreślić, że podawane dane to szacunki, a sytuacja na świecie jest na tyle dynamiczne, że trudno wyrokować jak faktycznie będzie.
Czytaj również: Polacy mają dość izolacji. Skutki epidemii coraz bardziej odczuwalne
Dobre prognozy spadku PKB dla Polski to jednak nie wszystko. Komisja Europejska zamieściła również szacunki dotyczące inflacji, w naszym kraju w 2020 roku ma ona wynieść 2,5 proc., wyższy wynik spodziewany jest jedynie na Węgrzech (3 proc.). Niepokojące wydają się również statystki dotyczące dynamiki cen, w Polsce ma ona przyśpieszyć do 2,8 proc., wyższe prognozy spodziewane są jedynie w Rumunii (3,1 proc.).
Prawie 130 mln zł dla rodzin zastępczych i domów dziecka
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj