Do otrzymania wsparcia od państwa są upoważnieni pracodawcy, którzy zdecydują się na utworzenie nowych miejsc pracy dla bezrobotnych, którzy nie ukończyli 30. roku życia. Pensję takiego pracownika do kwoty minimalnego wynagrodzenia krajowego (obecnie to 1750 zł brutto, od 2016 r. - 1850 zł brutto) będzie pokrywało państwo za pośrednictwem Funduszu Pracy.
ZOBACZ TEŻ: Kto i kiedy otrzyma 500 zł na dziecko od PiS? Są dwie wersje
Tak sytuacja będzie wyglądała przez 12 miesięcy od zatrudnienia młodego pracownika, później pracodawca nie będzie mógł go zwolnić przez kolejne 12 miesięcy, podczas których już sam będzie pokrywał jego wynagrodzenie. Z nowych przepisów skorzystają przedsiębiorcy, którzy w ciągu pół roku nie zwalniali pracowników – ten zapis wprowadzono, aby zapobiec sytuacji, w której szefowie pozbywaliby się starych pracowników, by mniej płacić od siebie nowo zatrudnionym.
ZOBACZ TEŻ: Uważaj, wymieniając zniszczone banknoty. Możesz dostać tylko pół ich wartości
Refundację kosztów zatrudnienia młodych pracowników będzie można uzyskać już od 1 stycznia 2016 r. Przez trzy lata obowiązywania nowych przepisów może na nich skorzystać nawet 100 tys. zatrudnionych. Nowe prawo ma kosztować budżet państwa ok. 3 mld zł.
Źródło: money.pl
Pracodawco! Zatrudnisz młodego pracownika, część pensji zapłaci mu państwo
Prezydent Andrzej Duda podpisał wczoraj nowelizację ustawy z 25 września, która zakłada spore dofinansowania dla pracodawców, którzy zdecydują na zatrudnienie młodego pracownika. Nowe przepisy mają na celu ułatwienie młodym ludziom podjęcie pierwszej pracy. Co one dokładnie zakładają?