14. emerytury 2023
To już pewne. 14. emerytury niebawem trafią do emerytów. Miała być to kwota rzędu 1588 zł, a będzie aż 2650 zł brutto. Oznacza to, że seniorzy z najniższymi emeryturami dostaną pełna kwotę 14-tki, czyli około 2,2 tys. zł na rękę. Niestety, większość seniorów na pełną pulę nie ma co liczyć. W przypadku osób, których emerytury przekraczają 2,9 tys. zł będzie stosowana zasada pomniejszania świadczenia "złotówka za złotówkę". Oznacza to, że im wyższa emerytura podstawowa, tym mniejsza będzie 14. emerytura. Ostatecznie osoby z emeryturą powyżej 5,5 tys. zł w ogóle nie dostaną 14. emerytury. Okazuje się, że czternastek nie dostanie prawie 500 tys. mających najwyższe świadczenia, a wiec często z najdłuższym stażem pracy i wysokimi składkami, jakie odprowadzano z ich wynagrodzeń do ZUS.
– Czternastka to niesprawiedliwie świadczenie – twierdzi dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego cytowany przez "Fakt". Ekspert podaje konkretny przykład: czternastkę otrzyma ktoś, kto pracował tylko 1 rok w życiu. Ale ten, kto pracował 50 lat i ma ponad 5 tys. zł emerytury – już nie. – Co więcej, dodatkową wypłatę dostanie np. 21-letni student, który pobiera rentę rodzinną, ale 80-letni wdowiec, który ma 5,5 tys. zł emerytury brutto – już nie. Absurdów jest więcej. Jeśli emeryt ma 1500 zł emerytury oraz 10 tys. zł z wynajmu kamienicy otrzyma czternastkę w całości. Jednak ten, kto ma 5,5 tys. zł emerytury i żadnych innych dochodów – nie otrzyma ani grosza dodatku. I to nawet jeśli ma rodzinę na utrzymaniu. Bo nie liczy się sytuacja finansowa, a jedynie wysokość świadczenia.