Praktyczne sposoby na powiększenie zdolności kredytowej

2012-01-26 3:00

Przyznanie kredytu przez bank uzależnione jest od posiadania przez nas zdolności kredytowej – jednego z najbardziej istotnych elementów na drodze po kredyt. Teraz, gdy zmianie uległy przepisy regulujące zarówno kredyty hipoteczne jak i gotówkowe, droga ta może stać się nieco trudniejsza. Radzimy, co można zrobić by zwiększyć swoje szanse.

Czym jest w ogóle ta osławiona „zdolność kredytowa”? Mówiąc prosto to nasza możliwość spłaty zaciągniętego kredytu w terminach i w wysokościach określonych w jego umowie. Krótko powiedziawszy, bank oceniając naszą zdolność kredytową sprawdza na ile możemy sobie pozwolić. Oceniając zdolność kredytową bank bierze pod uwagę nasze średnie dochody netto i wszelkie nasze potencjalne wydatki – koszty utrzymania/wynajmu mieszkania, inne zobowiązania kredytowe, wydatki na życie, alimenty itd. Różnica między naszymi zarobkami a wszystkimi obowiązkowymi wydatkami to kwota, którą możemy bezpiecznie przeznaczyć na spłatę kredytu, czyli nasza zdolność kredytowa.

Oczywiście im mniej z części naszej pensji będziemy musieli przeznaczyć na spłatę raty, tym lepiej. Zarówno dla nas jak i dla banku. Większość przyjmuje, że miesięczna rata kredytu nie powinna wynosić więcej niż 40-50% tej wolnej części. W takiej sytuacji kredyt jest po prostu bezpieczny i nie grozi mu nie spłacenie.

>>> Sprawdź aktualne porównanie 24 ofert kredytów hipotecznych!

Teoretycznie każdy z banków, do którego możemy się udać z zamiarem wzięcia pożyczki może stosować swoje własne wzory do obliczania zdolności kredytowej. Każdy też może przyjmować różną wagę dla tych samych czynników. Jednak istnieje kilka uniwersalnych rzeczy, które możemy zrobić, a które mogą nam pomóc osiągnąć lepszy wynik przy obliczaniu zdolności kredytowej, co równa się lepszej ofercie. Bo trzeba pamiętać, że bardzo często przy niższej zdolności wymagane będzie od nas dodatkowe ubezpieczenie, które podniesie koszty kredytu.

Co bank bierze dodatkowo pod uwagę?

- Stan cywilny – jeśli nie mamy do czynienia z promocyjną, sprofilowaną ofertą, to w większości przypadków małżeństwo łatwiej dostanie kredyt niż osoba samotna. Powód jest prosty – dwie, nawet mniejsze pensje, są pewniejszym źródłem dochodu niż jedna.
- Liczba osób pozostających w gospodarstwie domowym – o ile małżeństwu łatwiej o kredyt niż singlowi, to małżeństwo z dwójką dzieci nie wygląda dla banku już tak atrakcyjnie. Im więcej dzieci, członków rodziny, pozostaje na utrzymaniu kredytobiorcy tym więcej ma on wydatków, a więc istnieje większe ryzyko, że w wyniku niespodziewanych wydatków, pojawią się problemy ze spłatą kredytu.
- Stałe dochody – osoby, które są zatrudnione na umowę o pracę, a co za tym idzie mają regularne miesięczne wpływy na konto oraz stabilną sytuacje zawodową, są w oczach bankowców bardziej wiarygodne niż te, które zatrudnione są na innych warunkach, których dochody są nieregularne, bądź nie mające gwarancji stałego zatrudnienia.
- Historia kredytowa – banki sprawdzają czy mieliśmy wcześniej jakiś kredyt i jak go spłacaliśmy. Jeśli występowały problemy z regularną spłatą kredytu możemy spotkać się z odmową bądź w najlepszym razie przedłużeniem procesu przyznania kredytu.
- Wykształcenie i status zawodowy – im posiadamy wyższe wykształcenie, tym lepiej (teoretycznie mamy wtedy większe szanse na zatrudnienie w razie utraty pracy). Podobnie jest z naszym statusem zawodowym. Jeśli np. prowadzimy własną działalność to im dłużej to robimy, tym wiarygodniej wyglądamy w oczach banku.
- Wartość kredytowanej nieruchomości – to tyczy się wprawdzie tylko kredytów hipotecznych, jednak warto pamiętać o tej zasadzie. Banki często chętniej dadzą nam kredyt na zakup istniejącego już mieszkania, niż na budowę domu, która może się przeciągać i komplikować.

Co zrobić by otrzymać lepszą ofertę?

Czasem zdarza się, że jeśli mamy zerową historię kredytową banki mogą spoglądać na nas nieufnie. W takiej sytuacji w celu uwiarygodnienia się możemy dokonać jakiegoś prostego zakupu na raty, nawet, jeśli możemy pozwolić sobie bez problemu na zakup za gotówkę, i spłacić go bez opóźnień.

>>> Sprawdź najlepsze kredyty hipoteczne! Absolutnie za darmo!

Generalnie jednak posiadanie zadłużenia obniża naszą szansę na kredyt. Dlatego jeśli chcemy wypaść lepiej, warto na początku zrezygnować z karty kredytowej, debetu czy kredytu odnawialnego w koncie. Te informacje są bowiem dostępne w BIK, zaś analityk banku, do którego zwróciliśmy się z prośbą o kredyt będzie mógł z nich skorzystać. Nie ukryją się przed nim nasze zaległości z przeszłości czy fakt, że co miesiąc systematycznie zadłużamy się za pomocą karty kredytowej czy debetu. Nawet, jeśli nie korzystamy z takich form kredytu, to teoretycznie w każdej chwili możemy, więc analitycy wolą przyjąć czarniejszy scenariusz, że jesteśmy dodatkowo zadłużeni.

Przy posiadaniu kredytu gotówkowego, który spłacamy, warto zastanowić się nad wydłużeniem okresu spłaty. Pozwoli to na obniżenie wysokości miesięcznej raty – a najczęściej na nią w takiej sytuacji zwracają uwagę analitycy. Ważniejsza jest wysokość raty niż okres trwania kredytu.

Jak wspomnieliśmy pary zazwyczaj wyglądają bardziej wiarygodnie niż osoby samotne. Ale i dla nich jest podobne wyjście z sytuacji. W większości banków istnieje opcja zaciągnięcia pożyczki wraz ze współkredytobiorcą. Może to być np. rodzic, albo inny członek rodziny. Oczywiście taka osoba powinna posiadać zdolność kredytową. To właśnie fakt, że potencjalny dobry kredytobiorca chce zaciągnąć pożyczkę wraz z nami nas uwiarygadnia. Można tutaj jednak spotkać się z ograniczeniami ze względu na wiek naszego współkredytobiorcy. W chwili spłacenia ostatniej raty nie powinien mieć on więcej niż 70-75 lat. Jeśli okażę się, że rata przypada na późniejszy okres musimy liczyć się z ograniczeniem w postaci skrócenia okresu kredytowania.

Jeśli jesteśmy zatrudnieni na podstawie umowy zlecenie, umowy o dzieło czy też bardzo ważnym składnikiem naszej pensji są prowizje, np. od sprzedaży, które nie są uwzględniane w podstawowej stawce, warto wybrać bank, który jest elastyczny i weźmie to pod uwagę.

Nie zawsze musisz zaciskać pasa!

Co więcej, nie zawsze trzeba ograniczać się i likwidować karty, czy usystematyzować wydatki by pokazać się z lepszej strony. Trzeba pamiętać, że dla analityków wiarygodniejsi są kredytobiorcy związani z ich bankiem. Jeśli więc widzimy, że na rynku jest dobra oferta kredytu gotówkowego bądź hipotecznego, a przy tym bank oferuje dobre konta, to warto rozważyć przeniesienie tam swojego rachunku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze