Inflacja w Polsce. Czy będą podwyżki emerytur?
Podczas spotkania w Szkole Podstawowej nr 1 im. Mariana Osińskiego w Rykach premier został zapytany m.in. o to, czy w związku z inflacją zostaną podniesione emerytury, wynagrodzenia.
"Oczywiście, że w programie waloryzacji będzie odzwierciedlona inflacja, będą odzwierciedlone wskaźniki inflacyjne. My dokonaliśmy najwyższej waloryzacji w tym roku, ale ta kolejna - za parę miesięcy, na początku przyszłego roku - będzie jeszcze wyższa; taka, żeby oddawała realia inflacyjne w naszym kraju" – powiedział Morawiecki.
Podkreślił, że "polscy emeryci nie mogą cierpieć".
"Będzie, i trzynastka, i czternastka w przyszłym roku. Musi być tak, żeby budżety emerytów były ochronione" – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.
Premier Morawiecki o kwestiach mieszkaniowych
Pastor Kościoła Zielonoświątkowego Mariusz Jarczyński zapytał o plany rozwoju mieszkań socjalnych ze względu na to, że jest to problem w większości małych miast. "Naszą odpowiedzią na budowę przede wszystkim, jak największej liczby mieszkań: spółdzielczych, socjalnych, komunalnych, prywatnych, domów – jest po pierwsze uwolnienie regulacji, i to się udało. Za zeszły rok mamy rekord (…) liczby oddanych mieszkań - około 240 tys." – przekazał premier, porównując, że w latach rządów PO było to około 145 tys. rocznie.
Wskazał również na możliwość budowy domu bez pozwolenia do 70 metrów kw., a także na Spółdzielcze Inicjatywy Mieszkaniowe. "Bank Gospodarstwa Krajowego (…) wchodzi we współpracę z samorządem (…) i buduje mieszkania właśnie takie, które są dla mieszkańców niezbędne, które by nie powstały bez tego programu" – wyjaśnił premier.
Krytyka Unii Europejskiej. "Dyktat i antypraworządność"
Jeden z uczestników spotkania w Rykach zabierając głos powiedział, że jest zaniepokojony ostatnimi wypowiedziami przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w związku z wyborami we Włoszech. "Jak długo Niemcy będą jeszcze długo rozdawać karty w Unii Europejskiej?" – zapytał mieszkaniec powiatu ryckiego. "Mam nadzieję, że niedługo" – odparł premier. Odnosząc się do wypowiedzi von der Leyen, określił ją jako skandaliczną. "Ktoś, kto jest przewodniczącym Komisji Europejskiej nie ma prawa grozić, szantażować – szantażować w tym przypadku Włochów (…) To jest demokracja? To jest praworządność? To jest antypraworządność. To jest dyktat. To jest szantaż. Nie pozwolimy na to" – podkreślił Morawiecki.
Szef rządu o dodatkach energetycznych, opozycji i wsparciu Ukrainy
Ryszard Prządka ze Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Stara Dąbia zapytał premiera, czy rząd planuje obniżyć akcyzę na olej opałowy. Premier przekazał, że nie ma tego na razie w planach. "Zrobiliśmy dodatek dla tych, którzy opalają olejem opałowym, ale nie możemy ze wszystkich podatków zrezygnować, (…) bo nie będzie wtedy pieniędzy w budżecie. I tak w ciągu siedmiu lat budżet został więcej niż podwojony – tak przeciekało wszystko w ich czasach (Platformy Obywatelskiej – PAP), jak przez durszlak" – stwierdził Morawiecki.
Uczestnicząca w spotkaniu Ukrainka mieszkająca w Rososzy w powiecie ryckim podziękowała mieszkańcom i premierowi za gościnność i serdeczność. "Pamiętajmy też, że Ukraińcy z kolei walczą o nasze bezpieczeństwo. Także to jest wspólny nasz cel" – dodał premier.