Kwestia węgla i samorządów. Premier Morawiecki komentuje
Szef rządu był pytany w Programie Trzecim Polskiego Radia m.in. o krytykę rządowych propozycji dotyczących m.in. sprzedaży węgla przez niektórych samorządowców.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że do tej pory spotkał się z przedstawicielami samorządów "cztery bądź pięć razy". Zwrócił uwagę, że w spotkaniach tych uczestniczyli reprezentanci wielu związków samorządowych. "Dziś rano spotkałem się z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego, gdzie reprezentowanych jest bardzo wiele organizacji. To była bardzo merytoryczna, dobra dyskusja, i nie widziałem tak za wiele słów ani krytyki. Była to dyskusja, która miała na celu wypracowanie odpowiedniego mechanizmu, modelu operacyjnego, i mam wrażenie, że po tych spotkaniach udało się to wypracować" - powiedział.
Szef rządu krytycznie o opozycji
Szef rządu poinformował ponadto, że na czwartek zaprosił do KPRM prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. "Mogę wyjaśnić, na czym polegają te nasze dwie ustawy i myślę, że tak jak inni samorządowcy zobaczy, że jest tutaj szereg bardzo dobrze przygotowywanych przepisów, które mają służyć mieszkańcom" - stwierdził Morawiecki.
"Nasza opozycja mogłaby się uczyć od włoskiej co to znaczy racja stanu, praca na rzecz dobra wspólnego i wypracowywanie najlepszych rozwiązań. My takie bardzo dobre rozwiązania dla ludzi w tym ciężkim czasie kryzysu proponujemy - jedno w obszarze energetyki, cen energii dla małych i średnich firm, dla samorządów, dla szpitali, dla szkół, dla jednostek kultury, i drugie właśnie w tematyce węgla" - podsumował.
Projekty ustaw ws. cen energii i dystrybucji węgla
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker informował w środę, że Komisja Wspólna Rządu i Samorządu pozytywnie zaopiniowała projekty ustaw dotyczące cen energii oraz dystrybucji węgla. Rząd ma je przyjąć w najbliższych dniach, aby w przyszłym tygodniu mogły stanąć na posiedzeniu Sejmu.
Odnośnie cen energii, to przepisy, nad którymi pracuje rząd mają wesprzeć małe i średnie przedsiębiorstwa, samorządy oraz m.in. szkoły, szpitale, domy pomocy społecznej czy noclegownie. Zwiększyć się ma też pomoc dla gospodarstw domowych.
Maksymalna cena na energię elektryczną
Zgodnie z zapowiedziami ma zostać wprowadzony mechanizm maksymalnej ceny na energię elektryczną do rozliczeń z odbiorcami uprawnionymi przez sprzedawców energii, nie wyższej niż 693 zł za MWh dla gospodarstw domowych i 785 zł za MWh dla pozostałych uprawnionych odbiorców.
Cena maksymalna ma być też ustalana przy rozliczeniach z podmiotami użyteczności publicznej i samorządami – od 1 grudnia 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. – przy czym cena będzie dotyczyła poboru nie większego niż 90 proc. średniego zużycia energii, a w rozliczeniach z małymi i średnimi firmami - od 1 grudnia 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. r. – przy czym cena będzie dotyczyła poboru nie większego niż 90 proc. średniego zużycia energii.
Mateusz Morawiecki o cenach energii i emisji CO2
"W cenie 785 zł za MWh, którą uzgadniamy dla samorządów czy dla małych i średnich firm, blisko połowę stanowi koszt emisji CO2, czyli koszt ETS, koszt polityki klimatycznej. To instrument, którego można szybko użyć i ulżyć Europejczykom. Wzywam Komisję Europejską, aby to zrobiła, ale na razie te wezwania nie trafiają na odpowiedni grunt" - powiedział w środę w radiowej Trójce premier Mateusz Morawiecki.
Premier zapowiedział, że mimo niechęci to tej zmiany, jaką widać w Komisji Europejskiej, będzie za 10 dni na spotkaniu Rady Europejskiej apelował o zamrożenie ETS na rok lub dwa lata, bo dzięki temu można pokazać Putinowi, że Europa posiada "nasze własne instrumenty radzenia sobie z kryzysem energetycznym".
"Dla niektórych ludzi polityka klimatyczna jest ważniejsza niż człowiek" – powiedział Morawiecki. – "Dla mnie człowiek jest ważniejszy" – dodał.