Ujawnianie zarobków zarządu Giełdy Papierów Wartościowych jest obowiązkowe od 2010 roku. Z opublikowanych danych wynika, że Zaleska zarobiła dokładnie 758 tys. złotych. To o 841 tys. zł mniej niż jej poprzednik, Paweł Tamborski, który pełnił funkcję prezesa do 31 grudnia 2015 roku (otrzymał dokładnie 1,599 mln zł).
Zobacz także: Zmiany w zarządzie PKP S.A. Kim jest nowy prezes
Skąd ta różnica? Wynagrodzenie Tamborskiego to prawie w połowie premie, w przypadku Zaleskiej, bonusy stanowiły mniejszość. Jak wynika z zapisów, prezes warszawskiego parkietu może zarobić maksymalnie 845 tys. zł. Składa się na to pensja podstawowa, która może wynosić od 4-krotności do 8-krotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, przypadającego na ostatni kwartał poprzedniego roku. Dodatkowo otrzymana premia może wynosić maksymalnie 100 proc. stałej pensji.
Sprawdź również: Ogromne zarobki prezesa PKP S.A! Mirosław Pawłowski dostaje 105 tys. zł miesięcznie
Małgorzata Zaleska została odwołana przez walne zgromadzenie akcjonariuszy GPW z funkcji szefa giełdy już 2 miesiące temu. Na jej miejsce został powołany Rafał Antczak, jednak jego wybór nie został jeszcze oficjalnie zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Źródło: /GW