Rada nadzorcza podziękowała Milczarskiemu
"Rady Nadzorcze PLL LOT i PGL podjęły w środę decyzje o odwołaniu pana Rafała Milczarskiego z funkcji prezesa zarządu obu spółek. Członkowie Rad Nadzorczych dziękują za dotychczasową współpracę oraz wkład w rozwój PLL LOT i PGL w ostatnich latach" - przekazał Moczulski.
Jak dodał, do czasu wyłonienia nowych prezesów, do pełnienia tej funkcji Rada Nadzorcza PLL LOT oddelegowała przewodniczącą Katarzynę Lewandowską, natomiast w PGL oddelegowana została przewodnicząca Elżbieta Bugaj.
Rada Nadzorcza PLL LOT powołała Milczarskiego 28 stycznia 2016 r. na stanowisko prezesa Polskich Linii Lotniczych LOT.
Sute wynagrodzenie prezesa LOT
Rafał Milczarski jako prezes zarządu LOT nie może narzekać na niskie wynagrodzenie. Jak wynika z danych udostępnionych przez Watchdog Polska, tylko w 2017 roku prezes zarobił 1 835 495,09 zł. Nie wiadomo, czy to kwota brutto czy netto, ale nawet po odjęciu podatku byłaby to fortuna. Skromniejsze wynagrodzenie prezes otrzymał w 2018 roku. Honorarium kontraktowe prezesa LOT wyniosło wtedy "zaledwie" 792 680,40 zł. Dla porównania w tym samym roku reszta zarządu mogła liczyć na pensje w wysokości od 406 615,69 zł do 581 298,96 zł.
Kim jest odwołany prezes PLL LOT?
Milczarski od 2017 roku jest także szefem stowarzyszenia AIRE (Airlines International Representation in Europe), które gromadzi przewoźników z całej Europy. Od 7 sierpnia 2019 do 23 listopada 2020 zasiadał w IATA Board of Governors. Ukończył wydział ekonomii Uniwersytetu Cambridge. Podczas studiów odbywał praktyki między innymi w banku UBS w Zurychu oraz JP Morgan w Londynie. Po studiach pracował w dziale logistyki morskiej i kolejowej firmy Foster Yeoman Limited z Wielkiej Brytanii.
Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,3 proc. udziałów w spółce. Drugim akcjonariuszem z 30,7 proc. jest Polska Grupa Lotnicza. PGL należy w 100 proc. do Skarbu Państwa. W skład PGL-u wchodzą najważniejsze firmy z branży lotniczej, znajdujące się w portfelu Skarbu Państwa, to m.in. LOT, LOT AMS oraz LS Airport Services.
O tym, że Rafał Milczarski może stracić stanowisko prezesa Polskiej Grupy Lotniczej jako pierwszy w środę nieoficjalnie poinformowało Radio ZET.