Prezes Lotosu bez pensji. Za 3 miesiące pracy nie dostanie ani złotówki

Ponadto rada odwołała z zarządu spółki Marka Sokołowskiego – wiceprezesa zarządu ds. strategii i rozwoju oraz Zbigniewa Paszkowicza – wiceprezesa ds. poszukiwawczo-wydobywczych.

Kadencja Pawła Olechnowicza miała zakończyć się w 2018 roku. W trakcie prezesury Olechnowicza w latach 2002 – 2015 przychody Grupy zwiększyły się czterokrotnie.

Przeczytak także: Opłata audiowizualna. Za ten pomysł PiS-u zapłacimy wszyscy! [CO WIEMY]

Jego funkcję przejął jednak były szef Rady Nadzorczej, Robert Pietryszyn. Stanowisko prezesa zarządu objął tymczasowo, ale nie na dłużej niż przez trzy miesiące. Tyle czasu Rada Nadzorcza ma na powołanie nowego prezesa.

Ten będzie musiał być wybrany w drodze konkursu, ponieważ udział skarbu państwa w Grupie Lotos przewyższa 50 proc. (53,19 proc.). 6,35 proc. należy do ING OFE, a pozostałe 40,46 proc. - do innych akcjonariuszy.

Może zaitneresować cię również: Nowy pomysł rządu: likwidacja użytkowania wieczystego

Od stycznia 2016 r. nowy prezes Lotosu sprawuje funkcję członka zarządu PZU S.A. i przewodniczącego Rady Nadzorczej Grupy LOTOS S.A. Dlatego potwierdził, że nie będzie pobierać wynagrodzenia związanego ze sprawowaniem nowego stanowiska

Obecny prezes Lotosu w młodości rozpoczął karierę polityczną. Był m.in. szefem opolskiego Forum Młodych PiS – lokalnej młodzieżówki. Przebieg jego kariery zawodowej obejmuje takie spółki, jak Kronn sp. z o.o. (2002 – 2004), PROFES Capital sp. z o.o. (2004 – 2006), PKO BP S.A. i Dolfamex sp. z o.o. (2006), Grupa Kapitałowa KGHM Polska Miedź S.A.(2006 – 2008).

Źródła: rmf24.pl, wpolityce.pl, energetyka.defence24.pl, opole.wyborcza.pl, hutnictwo.wnp.pl