Polacy są jednym z najdłużej pracujących narodów w UE
Prezes Adam Glapiński jako przykład podał Koreę Południową, którą jak podkreślił zna dobrze bo bywał tam wielokrotnie. "Pracownicy banku centralnego w Korei, który jest odpowiednikiem NBP, pracują o wiele dłużej i o wiele ciężej, nie ma przebacz- stwierdził podczas konferencji prasowej.
W Europie czas pracy regulowany jest przepisami. Jak się okazuje, Polacy pracują tygodniowo 40,5 godzin, najdłużej po Grekach w Unii Europejskiej – wynika z analizy Preply wykonanej na podstawie danych Eurostatu.
- Zdajemy sobie sprawę, że Polki i Polacy są jednymi z najdłużej pracujących w Europie, wcale niekoniecznie przekłada się to na efektywność pracy – mówiła w wywiadzie dla Polsat News ministra Dziemianowicz- Bąk. Jak przyznała – resort cały czas prowadzi analizy – brak jest jednak jednolitego stanowiska rządu w tej sprawie. - W grę wchodzi "przedłużenie" weekendu, na przykład o piątki, albo ograniczenie dziennego wymiaru godzin poświęcanego na obowiązki do 35. Firmy wprowadzają pilotaże; taki kierunek w mojej ocenie jest słuszny - tłumaczyła ministra.
Ze statystyk ewidetnie wynika, że "bogatszy" Zachód pracuje krócej, biedniejszy Wschód pracuje dłużej. Według Eurostatu czas pracy wyniósł średnio 36,4 godz. tygodniowo.
Eurostat wylicza, że najdłuższy czas pracy w Unii Europejskiej obowiązuje w:
- Grecji (40,1 godz.),
- Rumunii (39,8 godz.),
- Polsce (39,7 godz.),
- Bułgarii (39,5 godz.)
Najkrótszy natomiast zaobserwowano w: Holandii (32,2 godz.), Austrii (33,7 godz.) i Niemczech (34,6 godz.). "W Szwecji, Niemczech, Irlandii, Austrii, Holandii, Finlandii i Belgii najliczniejszą grupę stanowiły osoby, które pracowały średnio w tygodniu mniej niż 35 godz., przy czym w Holandii ich udział przekroczył 50 proc.
We Francji i Danii najwięcej ludzi spędzało w pracy od 35 do 38 godz. tygodniowo" - czytamy w Business Insider.
Polacy podzieleni w sprawie skrócenia tygodnia pracy
Z sondażu IBRIS na zlecenie Radia ZET wynika, że zadał ankietowanym pytanie: "Czy poparłby/aby Pan/i wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy, przy utrzymaniu dotychczasowego wynagrodzenia?".
"Zdecydowanie tak" odpowiedziało 19,2 proc. badanych, a 27,9 proc. - "raczej tak". Zdecydowanie przeciwnych czterotygodniowemu tygodniowi pracy (za tę samą płacę) jest 23,9 proc. badanych, a "raczej" przeciwnych - 15 proc. Jednocześnie 14 proc. ankietowanych nie ma na ten temat zdania.
Najwięcej przeciwników skracania tygodnia pracy jest wśród 30-latków. Ponad połowa ankietowanych (52 proc.) z grupy wiekowej 30-39 lat, wybrało odpowiedź "zdecydowanie nie" (46 proc.), lub "raczej nie" (6 proc.).
Polska jest krajem wciąż goniącym bogate kraje Zachodu. Stąd też ekonomiści podkreślają, że "produktywność na godzinę w Polsce jest wciąż niska i niewiele się poprawia, więc gonimy Zachód pracując więcej i za niższe pieniądze".
Jak wyjaśniał Rafał Benecki główny ekonomista ING BSK w Business Insider, 'niska produktywność nie wynika ze "słabości" pracowników, a modelu biznesowego wielu firm, które opierają swoją działalność o tanią pracę i małą wartość dodaną płynącą z niej".
Dlatego też jak ocenia ekonomista, "pomysł skracania tygodnia pracy brzmi absurdalnie i jego realizacja może doprowadzić do stagnacji, zamiast wzrostu pnącej się dotąd w górę europejskiej hierarchii naszej gospodarki".
Polecany artykuł: