Podwyżki podatków dla Europy Wschodniej nieuchronne w nowych realiach zbrojeniowych
W dłuższym terminie możliwe są podwyżki podatków w regionie CEE na pokrycie wydatków zbrojeniowych, które w tym horyzoncie mogą wzbudzać obawy banków centralnych o ryzyka inflacyjne - oceniają ekonomiści Citi Handlowego.
"W przypadku ograniczonych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, kraje regionu CEE mogą obawiać się, że porozumienie pokojowe okaże się nietrwałe. Biorąc to pod uwagę, zwiększone wydatki na obronność prawdopodobnie staną się bardziej trwałym elementem krajobrazu fiskalnego. Polska już w 2022 r. przyjęła ustawę, która wymaga przeznaczania co najmniej 3 proc. PKB na obronność, ale wydaje się, że rzeczywiste wydatki prawdopodobnie przekroczą ten poziom (w porównaniu z ok. 2 proc. PKB do 2022 r.). Oznacza to, że przestrzeń w budżecie na edukację lub inwestycje będzie odpowiednio mniejsza w nadchodzącym roku. Innymi słowy, trajektorie fiskalne w regionie będą mniej korzystne niż wcześniej zakładano i/lub kraje Europy Środkowo-Wschodniej będą musiały podnieść podatki, aby znaleźć nowe źródła dochodów" - napisano w raporcie Citi.
"W najbliższym czasie dyskusja na temat zawieszenia broni prawdopodobnie będzie miała charakter dezinflacyjny, ponieważ silniejsze waluty i potencjalnie niższe ceny energii pomogą obniżyć CPI, otwierając przestrzeń do dodatkowych obniżek stóp procentowych. W dłuższej perspektywie dodatkowe wydatki fiskalne w regionie i potencjalnie także w innych krajach UE mogą sprawić, że banki centralne będą bardziej ostrożne wobec ryzyka inflacyjnego" - dodano.
Zawieszenie broni bez gwarancji zewnętrznych. Wydatki na armię konieczne
W ocenie ekspertów Citi krótkoterminowa pozytywna reakcja rynków na rozmowy ws. pokoju w Ukrainie wydaje się zrozumiała, ale można być sceptycznym co do trwałości tego trendu.
"W końcu podpisanie porozumienia o zawieszeniu broni bez wiarygodnych gwarancji bezpieczeństwa nie zmieniłoby zasadniczo wiele dla Europy Środkowo-Wschodniej" - dodano.
Gen. Skrzypczak: potrzebujemy radykalnych inwestycji w przemysł zbrojeniowy
Niebezpieczeństwo ze strony Rosji może spowodować coś więcej niż doraźne zakupy uzbrojenia zagranicą. Wielu ekspertów wskazuje na konieczność zbudowania machiny wojennej w Polsce. To wymagałoby radykalnych nakładów. Gen. Skrzypczak uważa, że potrzebny jest nowy resort odpowiadający za rozbudowę przemysłu zbrojeniowego nad Wisłą.
- (…) powinien zostać powołany osobny resort, obejmujący cały potencjał zbrojeniowy, państwowy i prywatny. Konieczna jest konsolidacja w zakresie zarządzania i kierowania procesami innowacyjnymi i produkcyjnymi – podkreśla cytowany przez defence24.pl Waldemar Skrzypczak.
