Zamiast upraszczania podatków są kolejne komplikacje
Podatek ten obowiązuje wszystkich przedsiębiorców, ale szczególnie będzie dotkliwy dla firm osiągających wysokie przychody, ale mające niskie marże. Danina ma wynosić 10 proc. podstawy opodatkowania.
Portal money.pl, przypomina, że "przepisy zakładają, że jeżeli przy rozliczeniu rocznym przedsiębiorcy wykażą straty lub ich dochody będą niższe niż 2 proc. przychodów, to będą musieli zapłacić podatek minimalny". Nie objęte są tym podatki spółki komunalne, instytucje finansowe lub w stanie upadłości lub restrukturyzacji.
Przedsiębiorca może wybrać dwa warianty liczenia podstawy opodatkowania. Jak informuje money.pl jest to albo liczymy:
- podstawa opodatkowania to suma 1,5 proc. kosztów operacyjnych (czyli innych niż te o charakterze kapitałowym) oraz nadmiarowych kosztów pasywnych (koszty finansowania dłużnego, nadmiarowe koszty usług niematerialnych itd.); albo
- podstawa opodatkowania to 3 proc. wartości osiągniętych przez podatnika w roku podatkowym przychodów ze źródła przychodów innego niż z zysków kapitałowych.
Celem podatku minimalnego jest zacieśnienie systemu podatkowego i ograniczenie praktyk przerzucania dochodów z polskich firm do jurysdykcji o korzystnych stawkach podatkowych.