Inspektorzy z mazowieckiego Sanepidu przyjrzeli się dokładnie 45 firmom cateringowym, które zajmują się przygotowywaniem posiłków do modnych diet pudełkowych. Od uwag inspektorów włosy jeżą się na głowie. Co odkryli? Aż w dwudziestu przypadkach stwierdzono nieprawidłowości, czyli niemal w co drugiej firmie coś było nie tak. Większość zarzutów dotyczy stanu sanitarno-higienicznego firm przygotowujących dietetyczne posiłki. W miejscach tych było brudno, a nawet grasowały insekty. Zdarzało się, że nikt nie kontrolował działania lodówek. I co chyba jeszcze gorsze, w pudełkach lądowały przeterminowane produkty. Klienci nie byli też ostrzegani o zawartości alergenów w serwowanych w pojemnikach posiłkach.
Zobacz: Biedronka testuje kasy samoobsługowe
Jakie kary spotkały nieuczciwych przedsiębiorców? Inspektorzy wystawili mandaty na łączną pulę 6,5 tys. zł i skierowali trzy wnioski do Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego o nałożenie kar pieniężnych za prowadzenie działalności w zakresie niezgodnym z decyzją. W takim przypadku na firmę może zostać nałożona kara w wysokości do trzydziestokrotnego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej.
Źródło: tvn24bis.pl