Zgodnie artykułem 138 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, w wyniku polepszenia się sytuacji finansowej jednego z opiekunów dziecka, drugi rodzic (ten obciążony obowiązkiem alimentacyjnym) może domagać zmniejszenia wysokość alimentów. Istnieje zatem ryzyko, że po uruchomieniu programu 500 plus osoby zobowiązane do płacenia alimentów, chcące zaoszczędzić na dzieciach, będą domagać się obniżenia kwoty zasądzonych wcześniej alimentów.
Sprawdź też: Kaczyński: Nigdy nie obiecywaliśmy 500 zł na pierwsze dziecko
- Sądy mogą, w oparciu o przyznane świadczenie, obniżać dotychczas zasądzane kwoty, natomiast nie będzie to wprost proporcjonalne do wysokości przyznanego świadczenia. Wysokość alimentów jest uzależniona od dwóch czynników tj. od usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej do alimentacji i od możliwości majątkowych i zarobkowych każdego z rodziców, wyjaśnia warszawski adwokat Jerzy Grycz na stronach serwisu gazetaprawna.pl.
Największe szanse na zmianę wysokości alimentów będą mieli rodzice dzieci najuboższych, dla których 500 zł świadczenia wychowawczego na dziecko będzie dużym zastrzykiem gotówki i znacznie poprawi sytuację finansową opiekuna, z którym mieszka dziecko.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"