Dyskonty tracą klientów
Szalejąca inflacja i coraz większa drożyzna powoduje, ze klienci nie są wierni danej sieci i szukają sklepów, gdzie jest najtaniej.Według monitoringu zachowań o ponad 443 tys. konsumentów w lipcu w porównaniu z czerwcem spadł ruch we wszystkich dyskontach – wynika z analizy firmy technologicznej Proxi.cloud i badawczej UCE Research, opublikowanej przez „Rzeczpospolitą” Nie są to wielkie, jedynie kilkuprocentowe spadki, niemniej pokazują, że Polacy w poszukiwaniu najniższych cen, mogą porzucić sklepy, gdzie do tej pory najchętniej robili zakupy.
– Straty są nieznaczne, zarówno dla poszczególnych sieci, jak i całego kanału dyskontowej sprzedaży. Mogły mieć też związek z okresem wakacyjnym. Część klientów wyjechała za granicę, a w konsekwencji nie odwiedzała sklepów tak często, jak miesiąc wcześniej – wyjaśnia Mateusz Chołuj z Proxi.cloud. – Konsumenci, którzy zostali w kraju, ale stołowali się poza domem, np. wypoczywając, również rzadziej robili zakupy spożywcze – dodaje.
Promocje przyciągają klientów
Jak podaje „Rzeczpospolita” - od kilku miesięcy konsumenci w badaniach wskazują na znacznie większe zainteresowanie promocjami, a to oznacza także powrót do sieci hipermarketowych, dotąd zazwyczaj tracących klientów i obroty. Potwierdzają to bardzo dobre wyniki ostatniego półrocza sieci Carrefour, w pierwszym półroczu osiągnął w Polsce niemal 1,1 mld euro przychodów. Bez sprzedaży paliw oznacza to wynik o 10,8 proc. wyższy niż przed rokiem.
Zobacz też: Nowy cennik węgla w e-sklepie PGG. Ogromne podwyżki "czarnego złota"
W ujęciu rocznym ruch klientów w dyskontach wzrósł o 13,2 proc. Jednak już tylko o 9 proc. w Biedronce i 5,8 proc. w Lidlu. Za to sieć Netto zyskała ponad 50 proc., a Aldi ponad 40 proc. Sieci odbierają sobie nawzajem klientów. Dla nich najważniejsze, jest,żeby było tanio. Szybciej niż cały rynek rośnie sprzedaż marek własnych sieci handlowych. Sieci nie składają broni i ogłaszają kolejne projekty, które pomogą w walce o klienta.
Polecany artykuł: