Quiz PRL. Wakacje nad morzem w Polsce Ludowej
W PRL nad morzem było z jednej strony o wiele bardziej dziko, bo dzika była choćby przeważająca liczba zejść nad morze (dzikim lasem, po klifie, pomiędzy wsią a pustkowiem), ale z drugiej strony, jeśli już zostało się wysłanym nad Bałtyk przez Fundusz Wczasów Pracowniczych, o dzikości i swobodzie nie mogło być mowy.
Stołówki w nadmorskich ośrodkach wczasowych nie wydawały posiłków spóźnialskim. Dlatego koło południa wszystkie strzeżone i niestrzeżone plaże się wyludniały. Na stołówkach rodzice niejadków wpędzali je w skutkujące przyszłym alkoholizmem poczucie winy, że jeśli się nie pośpieszą, ktoś przejmie ich pracowicie usypany grajdoł. Zdesperowani rodzice kilku niejadków uciekali się więc nawet do zostawiania w grajdole czegoś wyjątkowo obrzydliwego, ewentualnie niejadka pierwszego z brzegu koca.
Daliście radę w naszym quizie?
Sprawdźcie się w innych!
- QUIZ: Wojny XX wieku. Co pamiętasz z czasów wielkich wojen?
- QUIZ: Życie w PRL-u. Puste sklepy i kartki na zakupy. Pamiętacie?