Rafał Brzoska, apteka

i

Autor: Shutterstock, MAREK KUDELSKI / SUPER EXPRESS

Deregulacje

Rafał Brzoska chce deregulacji "Apteka dla aptekarza 2.0". Co się zmieni?

2025-02-28 15:12

Rafał Brzoska szef InPostu, który zajmuje się deregulacją prawa, zapowiedział w programie Super Biznesu "Pieniądze to nie wszystko", że wśród propozycji zmian w prawie znajdą się zapisy deregulujące ustawę "Apteka dla aptekarza 2.0". Od wejście w życie tej ustawy w Polsce gwałtownie spada ilość aptek, a w wielu gminach wręcz ich nie ma. Od września 2023 r. liczba aptek spadła o 257 placówek. Rafał Brzoska zgodnie z zapowiedzią w programie chce zmienić tą sytuację. Jak?

Super Biznes SE Google News
Autor:

2 mln pacjentów w Polsce ma utrudniony dostęp do leków. To musi się zmienić 

W trakcie wywiadu Rafał Brzoska właśnie przytoczył przykład tej ustawy. Jak stwierdził w rozmowie z prowadzącym Hubertem Biskupskim, jest taki przepis, który zabrania aptekarzowi mieć więcej niż 4 apteki.

"Czyli ktoś chce pracować ciężej, ktoś ma rodzinny biznes, który chce rozwijać np. z dziećmi - farmaceutami, a my mamy przepis, który mówi nie, możesz tylko otworzyć 4 apteki. Więc mówimy tu o ograniczaniu energii Polaków w zakresie, w którym ona powinna być wyzwalana, a nie ograniczana- mówił w programie "Pieniądze to nie wszystko" szef zespołu deregulacyjnego Rafał Brzoska.

Poglad Brzoski podziela Rafał Dutkiewicz, prezes Pracodawców RP. W jego opinii przeregulowanie i nadmierna biurokratyzacja polskiego sektora aptecznego działa wbrew interesowi pacjentów i prowadzi do dysfunkcji całego systemu ochrony zdrowia.

"Jak pokazuje przykład krajów, które obrały kierunek stanowienia prawa nastawiony na dobro pacjenta i rozwój przedsiębiorczości, rozsądna liberalizacja przepisów usprawnia system, zwiększa poziom, dostępność i rozszerza wachlarz usług dostępnych w aptekach. Sprzyja inwestycjom na rynku, innowacjom i rozwojowi branży, co wprost przekłada się na niższe ceny dla pacjentów i wyższą dostępność, zarówno usług jak i produktów leczniczych" - mówi Dutkiewicz z Pracodawców RP. 

Również inni eksperci potwierdzają słowa szefa InPostu. - Premier Tusk zapowiedział deregulację gospodarki. Jaskrawym przykładem nadmiernej regulacji  i jednocześnie najgorzej napisanego prawa jest rynek aptek. Podczas rządów PiS zamknęło się około  4 tysięcy aptek, najwięcej w Europie. W ostatnich latach niemal w ogóle zaprzestano wydawania nowych zezwoleń, a aptekarze praktycznie nie mogą dysponować swoim majątkiem, bo tak stanowi AdA 2.0 – komentuje Jerzy Meysztowicz, poseł na Sejm RP (KP Koalicja Obywatelska).

Tomasz Michałek z Koalicji „Na Pomoc Niesamodzielnym” zwraca uwagę z kolei, że pacjentom jest wszystko jedno, czy apteka należy do indywidualnego właściciela czy do sieci aptecznej.

"Dla nich liczy się przede wszystkim bliskość aptek, cena leków, ich dostępność oraz profesjonalna obsługa. Ufają farmaceutom, najczęściej są oni dla nich przystępniejsi niż lekarze w POZ, więc chcieliby rozwoju opieki farmaceutycznej" uważa Michałek z Koalicji „Na Pomoc Niesamodzielnym”. 

Potwierdza to raport „Sytuacja rynku aptek w Polsce i wybranych krajach Europy", z którego wynika, że ponad 2 mln osób w naszym kraju nie ma dostępu do apteki w swej gminie i w rezultcie ma utrudniony dostęp do leków. Na mapie Polski już Przeszło 400 polskich gmin nie ma na swoim apteki, co sprawia, że pacjenci nierzadko muszą pokonywać nawet kilkadziesiąt kilometrów do najbliższej apteki.

Jest co deregulować na rynku aptecznym. Na Zachodzie liberalizacja przepisów, na Wschodzie odwrotnie

Działalność aptek w Polsce reguluje 18 aktów prawnych. Ich zakres, poziom restrykcji i stopień ingerencji w prowadzenie działalności gospodarczej wysuwa Polskę na czoło Europy. Ostatni z aktów prawnych, wprowadzony we wrześniu 2023 roku, czyli tzw. Apteka dla Aptekarza 2.0, został nawet uznany za niezgody z konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny.

– W Europie nie funkcjonuje jeden model regulacji rynku aptek, jednak na tym polu Polska charakteryzuje się istotnym przeregulowaniem w porównaniu do rozwiązań prawnych spotykanych w innych państwach Europy. Przepisy dotyczące działalności aptecznej w takich krajach jak Holandia, Irlandia, Wielka Brytania czy Włochy są bardziej liberalne i zorientowane na rozwój przedsiębiorczości - tłumaczy Jacek Wieczorek, przedstawiciel IQVIA.

Jak wyjaśnia Wieczorek, "w ostatnich latach w wielu krajach Europy Zachodniej, m. in. w Hiszpanii, Irlandii we Włoszech, obserwujemy trend liberalizacji. Z drugiej strony mamy zaostrzanie prawa w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, tj. Estonii, na Węgrzech czy właśnie w Polsce, z niekorzystnymi dla pacjentów konsekwencjami. Przykładowo na Węgrzech w wyniku ścisłych restrykcji rynkowych odnotowano spadek dostępności leków – szacuje się, że 700 000 osób żyje w ośrodkach, w których produkty lecznicze nie są bezpośrednio dostępne – ponadto ich ceny wzrastały najszybciej w Europie. 

Mariusz Kisiel, przewodniczący Platformy Aptecznej Pracodawców RP uważa, że przeciwdziałając konsolidacji aptek w sieci, osłabiono rynek detaliczny obrotu lekami a wzmocniono pozycję hurtowni względem aptek, co ma duży wpływ na cenę i dostępność.

"AdA 2.0 przyczynia się do postępującego spadku liczby aptek, na miejsce których nie powstają nowe. Pacjenci mają utrudniony dostęp do leków, leki są coraz droższe, a farmaceuci tracą miejsca pracy" - mówi Kisiel.

W programie "Pieniądze to nie wszystko" Brzoska ujawnił, że do pracy zespołu deregulacyjnego zgłosiło się ponad 500 ekspertów. Zespoły, jak mówił Brzoska, składają się z ekonomistów, prawników i przedsiębiorców, którzy mają  przygotować 200–300 propozycji zmian. Zespoły te podzielono na 20 obszarów tematycznych, których celem jest analiza i eliminacja zbędnych regulacji. Brzoska ma 120 dni na deregulację. 

QUIZ PRL. Wychowanie dzieci w PRL-u. Jak wyglądało dzieciństwo w Polsce Ludowej?
Pytanie 1 z 12
O tym ile dzieci miały do powiedzenia w PRL-u mówiło powiedzenie…
QUIZ PRL. Wychowanie dzieci w PRL-u. Jak wyglądało dzieciństwo w Polsce Ludowej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze