Weźmy pod uwagę kredyt na 300 tys. złotych i 25 lat. Ktoś, kto płaci dziś ratę na poziomie 1476 złotych miesięcznie, musi liczyć się z tym, że jego rata skoczy do poziomu 1598 złotych, co oznacza wzrost o 122 zł. Jeszcze więcej zapłacimy jeżeli mamy kredyt w wysokości 500 tys. zł. Wtedy rata wzrośnie o 204 zł - z 2460 zł do 2664 zł.
Bartosz Turek, główny analityk HRE Investment, zwraca uwagę również na to że decyzja Rady Polityki Pieniężnej oznacza zmniejszenie zdolności kredytowej trzyosobowej rodziny od kilkunastu do nawet ponad 40 tys. zł. Średnio zdolność kredytowa stopnieje o ok. 5-6 proc.
Pewnym pocieszeniem może być to, że pensje ostatnio dynamicznie rosną. - Przeciętna płaca w przedsiębiorstwach była bowiem we wrześniu - wg GUS - o 8,7 proc. wyższa niż rok wcześniej - mówi Turek z HRE Investment
Tymczasem UOKiK przestrzega, żeby przy podejmowaniu decyzji o zaciągnięciu kredytu hipotecznego trzeba wziąć pod uwagę szereg czynników, a nie wszystkie da się przewidzieć. Jak czytamy na stronie urzędu, wiążemy się z bankiem na nawet kilkadziesiąt lat, w trakcie których mogą następować istotne wahania:
Czytaj także: Wyższe stopy procentowe. Zobacz, o ile mogą wzrosnąć Twoje oszczędności
- stóp procentowych – które mają wpływ na wysokość spłacanych rat kredytu;
- na rynku nieruchomości – wzrosty lub spadki cen nieruchomości lub ich wartości;
- zmiany na rynku pracy, które mogą mieć wpływ na wysokość naszych dochodów.
Zdecydowana większość kredytów hipotecznych opiera się na zmiennym oprocentowaniu, co oznacza, że wraz ze zmianą stóp oprocentowania zmianom podlega również wysokość raty kredytu. - Biorąc kredyt hipoteczny, należy zwrócić uwagę także na to, w jaki sposób bank zmieni oprocentowanie w przypadku zmiany stóp procentowych, ile wynosi wkład własny, jaka jest marża kredytu i warunki wcześniejszej spłaty – radzi Tomasz Chróstny prezes UOKiK.