Wzrost wpływów ministra Domańskiego
"Rzeczpospolita" poinformowała, że po serii kilkunastu rozmów z wpływowymi politykami z KO, ale też z partii koalicyjnych, nie ma wątpliwości: w ostatnich miesiącach szybko rośnie w rządzie pozycja ministra Andrzeja Domańskiego. To nie tylko opinia dziennikarzy, ale przede wszystkim odzwierciedlenie nastrojów panujących w koalicji rządzącej.
Dziennik informuje, że jak tłumaczą jego rozmówcy, to już nie tylko techniczny minister od tabelek i deficytu, ale faktyczny rozgrywający w kluczowych sprawach dla rządu – od energetyki po subwencje i reformę finansów samorządów. To on nadaje dziś rytm całej koalicji. Domański przestał być postrzegany jako specjalista od finansów, a stał się kluczowym graczem w kształtowaniu polityki gospodarczej państwa.
"Tabelki i deficyt to były specjalności ministrów finansów w poprzednich rządach PO. Pozycja Domańskiego jest inna, jest polityczna" - przekonuje jeden z informatorów "Rzeczpospolitej". To podkreśla zmianę roli, jaką pełni obecnie minister finansów.
Szerokie kompetencje i obecność w debacie publicznej
Gazeta zwraca uwagę, że Andrzej Domański sprawnie prowadzi dziś posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, kieruje debatą o podatkach, długofalowym budżecie i inwestycjach, a przy tym nie unika trudnych, także typowo politycznych wyzwań. Jest go wszędzie coraz więcej – nie tylko w salach negocjacyjnych, ale też w debacie publicznej, stał się twarzą nowej gospodarczej strategii rządu. Jego obecność w mediach i aktywny udział w kształtowaniu opinii publicznej umacniają jego pozycję.
Czy Domański zostanie wicepremierem po zapowiadanej na lato rekonstrukcji gabinetu? To pytanie coraz częściej pada na rządowych korytarzach - czytamy. To pytanie, które nurtuje wielu obserwatorów sceny politycznej i może zwiastować znaczące zmiany w strukturze rządu.
