Upadłość konsumencka z rekordem
Mimo to, z danych Monitora Sądowego i Gospodarczego oraz Krajowego Rejestru Zadłużonych wynika, że w 2024 r. zbankrutowało aż 21,2 tys. osób, najwięcej w historii.
Zdaniem gazety, w ciągu ostatnich 10 lat sądy umożliwiły upadłość konsumencką 115,7 tys. obywateli, którzy nie byli w stanie spłacać swoich zobowiązań.
Na początku takiej możliwości, czyli od 2015 r., podobnych orzeczeń było bardzo mało, mimo że chętnych znacznie więcej. "Dlaczego od kilku lat zjawisko narasta"? – pyta autor tekstu.
I wyjaśnia, że od kilku lat przepisy umożliwiają uzyskanie upadłości konsumenckiej niezależnie od przyczyny niewypłacalności. Dlatego nastąpił tak wyraźny ich wzrost.
- Ponad 30 proc. ogłaszających upadłość to osoby młode, przed czterdziestym rokiem życia – rozwija bankier.pl.
Jak upadały firmy?
W 2024 r. ogłoszono upadłość 436 firm, czyli o 10,7 proc. więcej niż w 2023 r. - wynika z raportu wywiadowni gospodarczej MGBI. Najwięcej postępowań upadłościowych zarejestrowano w takich branżach, jak przetwórstwo przemysłowe, handel hurtowy i detaliczny oraz budownictwo.
Jak wynika z publikacji pt.: „Postępowania upadłościowe i restrukturyzacyjne. Raport 2025”, w ubiegłym roku eksperci MGBI zaobserwowali więcej postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych niż w 2023 r. Liczba ogłoszonych upadłości wyniosła 436, podczas gdy w 2023 roku było ich 394 (wzrost o 10,7 proc.) "Oznacza to, że utrzymany został trend wzrostowy zapoczątkowany w 2023 r." - podsumowali autorzy.
Przypomnieli, że w latach 2018-2019 liczba upadłości oscylowała wokół 600 rocznie, w 2020 r. nastąpił ich wyraźny spadek, który utrzymywał się w kolejnych latach. Sytuacja zmieniała się w 2023 r., gdy liczba upadłości wzrosła do 394.