Kredyty z opcją "klucz za dług" od dawna istnieją np. na amerykańskim rynku. Na czym polegają? Klient, który nie jest w stanie dłużej spłacać rat kredytu hipotecznego może zostać uwolniony od długu pod warunkiem, że przeniesie na bank własność nieruchomości. Rekomendacja nie zakłada jednak, że taki kredyt będzie dostępny dla każdego. To oferta ma być skierowana jedynie dla osób z dochodami wyższymi od przeciętnego poziomu wynagrodzenia w gospodarce (albo w regionie zamieszkania), a wysokość rat nie będzie mogła przekraczać 35 proc. dochodów. Ci, którzy zdecydują się na taki kredyt przy kupnie nieruchomosci będą musieli dysponować minimum 30-procentowym wkładem własnym.
To nie jedyna zmiana jaką proponuje Komisja Nadzoru Finansowego. W przedstawionym do konsultacji publicznych projekcie jest propozycja tego, by każdy z banków miał w ofercie kredyt oprocentowany stałą albo okresowo stałą stopą procentową. Co to oznacza w praktyce? Kredyt o stałym oprocentowaniu cechuje się tym, że cały czas trwania umowy kredytowej stopa oprocentowania się nie zmienia, a z okresowo stałym oprocentowaniem, że oprocentowanie nie zmienia się przez określony czas (w projekcie to 5 lat).
Projekt zakłada, że osoby spłacające już kredyt hipoteczny o zmiennym oprocentowaniu będą miały prawo zamienić go na taki o stałym lub okresowo stałym oprocentowaniu.
Opinie dotyczące Rekomendacji mają spłynąć do KNF do 21 września. Kiedy mogłyby wejść w życie póki co nie wiadomo.