Zmiana w przepisach wynika z kryzysu jaki wywołał nagły wzrost kursu franka i pogorszenie sytuacji osób, które wzięły kredyty hipoteczne w tej walucie. Wcześniej szerokim echem odbiła się też afera Amber Gold czy problemy z tzw. polisolokatami.
Koniec z nieuczciwymi umowami
Priorytetem nowelizacji jest walka z klauzulami niedozwolonymi w umowach, również ewentualne rozwiązania dotyczące obecnych klauzul, które już znajdują się w rejestrze tych niedozwolonych. Chodzi o klauzule, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszają interesy konsumenta oraz nie zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem.
Czytaj także: Leszek Balcerowicz: Demaskuję brednie naszych polityków
- Takie klauzule mogą być uznane za niedozwolone, a jednocześnie funkcjonują przez wiele lat w tym samym kształcie, bo nie bardzo wiadomo, czym je zastąpić. Taka sytuacja nie jest optymalna. Chodzi o to, jak wypełnić tę lukę - i to w sensie dosłownym, bo jeżeli wyjmujemy niedozwolone klauzule z umowy, to czasem okazuje się, że bez danego elementu, umowa nie może funkcjonować i trzeba go czymś zastąpić. Nowela ma służyć eliminowaniu takich wypadków - mówił Szczurek.
Każdemu według potrzeb
Poza regulacji kwestii związanych z klauzulami, projekt noweli przewiduje także m.in. zakaz oferowania usług finansowych, które nie odpowiadają potrzebom konsumentów. Mowa tutaj np. o sytuację, gdy skomplikowany produkt ubezpieczeniowy z elementem inwestycyjnym oferuje się 80-letniemu klientowi. Nowa ustawa zakłada też wprowadzenie instytucji tajemniczego klienta - pozwalającej na uzyskanie dowodów w postępowaniu w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
Zobacz również: Czy zbliżeniowe karty płatnicze są bezpieczne? [WIDEO]
Szef resortu finansów przyznał, że nie wie, kiedy projekt mógłby zostać przyjęty przez rząd i trafić do parlamentu. Dodał jednak, że chciałby te przepisy uchwalić możliwie jak najszybciej.