To koniec dwucyfrowych waloryzacji emerytur. Rząd Tuska wprowadzi reformę
Waloryzacja emerytur w 2024 roku wynosiła 12,12 proc., a jeszcze w 2023 roku wzrost emerytur był rekordowy i wynosił aż 14,8 proc. Tak wysokie podwyżki dla seniorów wynikały z wysokich odczytów wskaźników ekonomicznych, z których wylicza się waloryzację, czyli z inflacji i wzrostu wynagrodzeń w roku poprzedzającym waloryzację świadczeń.
Dla przypomnienia, w 2022 roku średnioroczna inflacja wyniosła aż 14,4 proc., a wzrost wynagrodzeń nominalnie 11,7 proc. W 2023 roku średnioroczna inflacja wynosiła 11,4 proc., a nominalny wzrost płac 13,1 proc. To przełożyło się na dwucyfrową waloryzację. Z kolei w 2024 roku inflacja nie dobiła do dwucyfrowego wyniku. Najwyższa była w styczniu 2024 roku gdy schodziła z ubiegłorocznej "górki" i wynosiła 6,2 proc., później spadała, a później odbiła się w górę i utrzymywała się na poziomie zbliżonym do 5 proc. Ostatni, listopadowy odczyt GUS wskazał na inflację na poziomie 4,7 proc. To oznacza, że wpływ inflacji na wzrost emerytur nie będzie już tak wysoki.
Wciąż jednak na wysokim poziomie znalazł się wzrost płac, który w trzecim kwartale 2024 roku według danych GUS wyniósł 13,4 proc., co dalej będzie oddziaływać na waloryzację. Jednak przy obliczaniu wzrostu emerytur, bierze się pod uwagę jedynie 20 proc. tego wskaźnika. Aby zapobiec groszowym emeryturom, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej proponuje zmianę w systemie wyliczania waloryzacji.
Nowy system wyliczania waloryzacji emerytur. Ministerstwo ma propozycję
"Fakt" dotarł do korespondencji szefowej resortu rodziny Agnieszki Dziemianowicz-Bąk z pozostałymi ministerstwami, w których ostrzega przed groszowymi wzrostami emerytur w 2025 roku z powodu spadku inflacji i tym samym większej stabilizacji ekonomicznej.
Według szacunków Ministerstwa Rodziny waloryzacja w 2025 roku miałaby wynieść jedynie 5,82 procent! To o ponad połowę mniej niż w 2024 roku! Dlatego resort rodziny zaproponował aby zamiast 20 proc. wzrostu płac brać pod uwagę 50 proc. wzrostu płac.
Jak wyliczyliśmy, przy takiej zmianie waloryzacja wyniosłaby 8,55 proc., czyli znacznie więcej niż pierwotnie zakładano. Wciąż nie byłaby dwucyfrowa, ale wzrost emerytur byłby znaczny.
Przy waloryzacji 5,82 proc. minimalna emerytura (więc i kwota 13. oraz 14. emerytury) wzrosłaby w 2025 roku z 1780,96 zł o jedynie 103,65 zł do kwoty 1884,61 zł. Przy waloryzacji 8,55 proc. podwyżka wyniosłaby 152,27 zł i minimalna emerytura (więc także trzynastka i czternastka) wynosiłaby już 1933,23 zł!
Dokładne wyliczenia możecie sprawdzić w naszej galerii!
Pozostaje jedynie kwestia, czy np. ministerstwo finansów zgodzi się na zmianę metody obliczania emerytur i tym samym większe podwyżki emerytur w przyszłych latach. Czasu zostało mało, bo waloryzacja jest ogłaszana w lutym, a od marca 2025 roku będą wypłacane już zwaloryzowane świadczenia.
Polecany artykuł: