Rio 2016. Oszuści nie śpią. Po raz kolejny szukają naiwnych kibiców

Choć każdy prawdziwy kibic byłby w stanie wiele oddać, by zobaczyć na żywo występ swojej drużyny, raczej nikomu nie uśmiecha się wypychanie kieszeni oszustom. A tak się, niestety, bardzo często dzieje – ostrzegają specjaliści z firmy ESET zajmującej się dostarczaniem rozwiązań antywirusowych. „Podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej oszuści tworzyli fałszywe strony WWW oferujące bilety na mecze. Tym razem, przy okazji igrzysk, oszuści wysyłają wiadomości spamowe, w których informują odbiorców, że wygrali oni w loterii wejściówki na igrzyska. Aby wyłudzić pieniądze od żądnych sportowych emocji kibiców, oszuści tworzą także fałszywe strony tylko w teorii oferujące bilety na wydarzenie. Ich zakup kończy się stratą pieniędzy i zawiedzioną nadzieją na przeżycie sportowych emocji” - podaje na stronie internetowej ESET.

ZOBACZ TEŻ: Rio 2016. Na polskich olimpijczyków poszło blisko 400 mln zł!

Kolejnym elementem procederu jest tworzenie w mediach społecznościowych stron, według których bilety na igrzyska można kupić w bardzo okazyjnych cenach. Tymczasem sprzedawanie biletów tą drogą jest nielegalne i można mieć niemal stuprocentowa pewność, że taka strona np. na Facebooku to próba ordynarnego oszustwa. Przez próbę zakupów biletów z nieautoryzowanego źródła można się też narazić na zawirusowanie komputera. „Jeszcze przed rozpoczęciem zakupów upewnij się, że system operacyjny i programy, z których korzystasz, są zaktualizowane. Sprawdź także, czy system antywirusowy posiada aktualną bazę sygnatur wirusów” - radzą eksperci z ESET.

ZOBACZ TEŻ: Specjalne monety NBP na igrzyska w Rio [ZDJĘCIA]

Wskazują, że bezpiecznych zakupów biletów można dokonać na oficjalnej stronie Igrzysk (znajdziecie ją tutaj >>>), dodają też, że jeśli ktoś bilet zakupił, ale nie może wybrać się do Rio, nie powinien oferować jego odsprzedaży na własną rękę, lecz skorzystać z podanej wyżej strony internetowej, gdzie będzie mógł sprzedać wejściówkę bez dodatkowych kosztów. Jak nie natknąć się na fałszywe bilety? ESET podaje listę stron zaufanych dystrybutorów wejściówek (dostępną w pliku PDF >>>), przypomina też, by przed „przed dokonaniem transakcji, sprawdzić, czy w pasku przeglądarki pojawia się znak kłódki, a adres poprzedzony jest „https”. Jeśli tak, to połączenie jest szyfrowane, a dane użytkownika są chronione”.

Źródło: eset.pl