
- Rodzice płacą tylko za "wsad do kotła": Szkoły i przedszkola mogą pobierać od rodziców opłaty wyłącznie za składniki zużyte do przygotowania posiłków; koszty pracy, dowozu czy utrzymania stołówki pokrywa organ prowadzący.
- Obowiązek zapewnienia ciepłego posiłku: Od 1 września 2022 r. każda szkoła podstawowa musi zapewnić uczniom możliwość zjedzenia jednego gorącego posiłku dziennie, niezależnie od posiadania własnej stołówki.
- Bezpłatne obiady dla potrzebujących: Uczniowie z rodzin, gdzie dochód na osobę nie przekracza 200% kryterium dochodowego (obecnie 1646 zł), mogą otrzymać bezpłatne posiłki w ramach programu "Posiłek w szkole i w domu".
- Uwaga na praktyki szkół: Pomimo orzecznictwa NSA, wiele placówek nadal nieuzasadnienie obciąża rodziców kosztami wykraczającymi poza "wsad do kotła", zwłaszcza przy korzystaniu z cateringu
Nielegalne opłaty, czyli co szkoła dolicza do rachunku?
Początek roku szkolnego to dla rodziców czas wielu wydatków. Jednym z nich są opłaty za obiady w stołówkach. Jak jednak podaje portal infor.pl, „bardzo częstym zjawiskiem jest obciążanie rodziców, przez szkoły, kosztami przygotowania posiłków w stołówce szkolnej”. Problem dotyczy także kosztów dowozu, gdy placówka korzysta z cateringu. Ta powszechna praktyka, jak podkreśla serwis, „nie jest jednak zgodna z przepisami ustawy – Prawo oświatowe i orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego”.
Tymczasem zgodnie z przepisami i orzecznictwem sądów, rodzice nie mogą być zobowiązani do pokrywania kosztów związanych z przygotowaniem i dowozem posiłków, w tym wynagrodzeń pracowników i składek naliczanych od tych wynagrodzeń oraz kosztów utrzymania stołówki. Oznacza to, że w cenie obiadu dziecka nie powinny być ukryte opłaty za prąd, wodę czy odbiór odpadów.
Ile naprawdę powinien kosztować obiad w szkole? Zasada "wsadu do kotła"
Kluczem do zrozumienia, za co faktycznie płaci rodzic, jest zasada "wsadu do kotła". Zgodnie z art. 106 Prawa oświatowego, wysokość opłat ustala dyrektor w porozumieniu z organem prowadzącym. Jak precyzuje infor.pl, „opłaty te mogą obejmować wyłącznie tzw. 'wsad do kotła', czyli produkty, z których przygotowuje się posiłki”.
Potwierdza to od lat Naczelny Sąd Administracyjny, który w swoich wyrokach jasno wskazuje, że opłaty za korzystanie z posiłku w stołówce zorganizowanej w publicznej szkole czy też publicznym przedszkolu powinny być ustalane przez radę gminy jako równowartość surowców wykorzystanych do ich przygotowania. Portal infor.pl cytuje orzecznictwo, według którego „pozostałe koszty, takie jak wynagrodzenie pracowników, składki naliczane od ich wynagrodzeń oraz nakłady na utrzymanie kuchni powinny obciążać organ prowadzący”.
A co z cateringiem? Szkoły często przerzucają koszty na rodziców
Problem staje się jeszcze bardziej złożony, gdy szkoła nie ma własnej kuchni. Jak wskazuje infor.pl na podstawie kontroli RIO, „nieuzasadnione przerzucanie przez gminy, na rodziców, kosztów przygotowania i dowozu posiłków do szkół podstawowych i przedszkoli, jest zjawiskiem bardzo powszechnym”. Dzieje się tak, ponieważ, jak czytamy w serwisie, „dyrektorom placówek wydaje się bowiem wówczas, że nie znajduje w tym przypadku zastosowania art. 106 ust. 4 ustawy prawo oświatowe”.
Uważają oni, że przepis dotyczy tylko stołówek, a nie cateringu. Sądy administracyjne są jednak innego zdania. Rodzice i opiekunowie powinni ponosić jedynie koszty surowców wykorzystanych do przygotowania posiłków, niezależnie od tego czy posiłki te przygotowywane są na szkolnej stołówce czy pochodzą od zewnętrznego dostawcy. Warto więc bacznie przyglądać się rachunkom, zwłaszcza że, jak przypomina infor.pl, choć linia orzecznicza jest korzystna dla rodziców, to sam przepis nie został jeszcze doprecyzowany przez ustawodawcę.
Kiedy przysługują darmowe posiłki w szkole w roku 2025/2026?
Nie wszyscy uczniowie muszą płacić za obiady. Dzięki rządowemu programowi „Posiłek w szkole i w domu” dzieci z rodzin w trudnej sytuacji materialnej mogą liczyć na wsparcie. Jak wyjaśnia infor.pl, prawo do bezpłatnego gorącego posiłku przysługuje dzieciom do czasu podjęcia nauki w szkole podstawowej oraz uczniom do czasu ukończenia szkoły ponadpodstawowej, pochodzącym z rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza 1646 zł. To 200% kryterium dochodowego z ustawy o pomocy społecznej, ale wiele gmin decyduje się na jego podwyższenie. Aby uzyskać pomoc, należy zgłosić się do lokalnego ośrodka pomocy społecznej.
Co ważne, przepisy przewidują też procedurę uproszczoną. Jeśli dziecko nie spełnia kryteriów, a chce zjeść posiłek, dyrektor może zgłosić taką potrzebę do MOPS. Wtedy, jak podaje infor.pl, „pomoc ma charakter doraźny i powinna być udzielana bez zbędnej zwłoki”, bez konieczności przeprowadzania pełnego wywiadu środowiskowego.