Spółka poinformowała, że zarząd, przygotowuje scenariusze całkowitego wyjścia z rosyjskiego rynku: "uwzględniając złożoność i dynamicznie zmieniającą się specyfikę otoczenia regulacyjnego i biznesowego na tym rynku". Z przekazanej informacji wynika, że na rynek rosyjski trafiło blisko 10 proc. całkowitego wolumenu produktów firmy, a rynek rosyjski odpowiada za około 6 proc. przychodów netto firmy. "PMI planuje przedstawić aktualizację swoich prognoz finansowych na 2022 r. w dn. 21 kwietnia 2022 r., wraz z ogłoszeniem wyników finansowych firmy za I kwartał br." -czytamy w informacji prasowej.
Czytaj również: Kolejne sankcje wobec Rosji. 48 rosyjskich firm odciętych od zachodu
Polecany artykuł:
W Rosji zatrudniamy ponad 3200 pracowników. Nadal będziemy ich wspierać i wypłacać pensje. Naszym priorytetem jest zapewnienie im ochrony i w oparciu o to będziemy podejmować dalsze decyzje. Od 4 tygodni wszystkie nasze wysiłki skupiają się na zapewnieniu bezpieczeństwa naszym kolegom z Ukrainy. Wyrażamy solidarność z cierpiącymi, niewinnymi dziećmi, kobietami i męzczyznami – powiedział Jacek Olczak, CEO Philip Morris International.
Spółka przy tym zapewnia, że skupia się na niesieniu pomocy humanitarnej Ukrainie. Firma zobowiązała się przekazać pierwszą transzę wsparcia finansowego w wysokości blisko 43 mln zł (10 mln dolarów). Spółka uruchomiła też specjalny fundusz humanitarny dla Ukrainy, w ramach globalnej inicjatywy „Projects with a Heart”. Firma wyrównuje wsparcie swoich pracowników donacją o tej samej wysokości. Przekazuje też darowizny organizacjom humanitarnym, niosącym pomoc Ukrainie: firma wspiera kilkanaście takich instytucji, działających w Ukrainie, Polsce, Mołdawii, Rumunii, Słowacji i Węgrzech.