Marek Sawicki

i

Autor: Tomasz Radzik Marek Sawicki

Rosyjskie embargo nieskuteczne. Polska żywność trafia do UE [WIDEO]

2015-04-21 14:42

- Rosyjskie embargo nie pozwoliło utrzymać dynamiki eksportowej w 2014 roku na poziomie kilkunastu procent, jak to bywało w latach 2012-2013, ale udało się uzyskać poziom 4,5-proc. wzrostu, podczas gdy większość państw unijnych zanotowała spadki – przekonuje minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. Embargo nałożone przez Moskwę jest coraz mniej odczuwalne, a polskie produkty wchodzą także na rynek azjatycki i afrykański.

W kwietniu przedstawiciele resortu rolnictwa goszczą w Algierii, gdzie promowane są wyroby z Polski. W następnych tygodniach Sawicki odwiedzi też Chiny. - W tym roku chcemy się głównie skoncentrować na targach SIAL China, będziemy także w Chinach Środkowych i Zachodnich. Chcemy też zintensyfikować naszą promocję w Algierii. Mam nadzieję, że zwiększymy tam również swoją obecność. Priorytetem jest wzmocnienie relacji z Turcją i dwoma wielce obiecującymi rynkami, gdzie jeszcze nadal jesteśmy obecni marginalnie, mówię tu o Indiach i Iranie – podkreśla szef resortu rolnictwa.

Zobacz również: Ratunek dla rolników. Korzystny kredyt dla maszyny

Embargo nałożone przez Rosję na polskie warzywa i owoce, szczególnie dotknęło nasze jabłka. Zakaz importu objął również wieprzowinę i prodkuty mlecze.

Według GUS w okresie styczeń-luty eksport do Rosji wyniósł 3 346,9 mln zł i w ujęciu rocznym spadł o 28,1 proc. (aktualnie stanowi 2,9 proc. całkowitych obrotów handlowych w wysokości 115 984,8 mln zł). Z kolei eksport do UE w stosunku do dwóch pierwszych miesięcy 2014 roku był wyższy o 8,6 proc. i wyniósł 92 696 mln zł. Największą dynamikę odnotowano w eksporcie do krajów rozwijających się (+20,9 proc.) i stanowią one już 8,9 proc. całościowych obrotów w eksporcie (10 342,7 mln zł) wobec 7,8 proc. rok wcześniej.

Źródło: Newseria

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze