Stopy procentowe bez zmian, ale oprocentowanie kredytów spada
Z danych NBP wynika, że średnie oprocentowanie stałe dla wypłaconych kredytów spadło z 7,87% w lipcu do 7,29% w październiku (najnowsze dostępne dane). Z wyliczeń Rankomat.pl wynika, że dzięki temu rata przeciętnego kredytu, czyli na 400 000 zł na okres 30 lat, spadła z 2 899 zł do 2 740 zł, czyli o 159 zł.
W grudniu RPP pozostawiła stopy procentowe na wcześniejszym poziomie. Wygląda jednak na to, że obniżkę zobaczymy w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Tak przynajmniej uważają banki, które wspólnie ustalają poziom stawki WIBOR 6M. Ta stawka odzwierciedla bowiem przewidywania dotyczące tego, co będzie działo się ze stopami procentowymi w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Do niedawna jej poziom pozostawał stabilny i wynosił ok. 5,85%. Od listopada powoli zaczął się jednak obniżać. Obecnie wynosi 5,78%, co jest najniższym poziomem w tym roku i bardzo prawdopodobne, że nadal będzie spadać.
Ten spadek przekłada się na wysokość oprocentowania kredytów hipotecznych ze stawką zmienną, czyli przede wszystkim kredytów w trakcie spłaty. Wspomniany spadek stawki WIBOR 6M spowoduje nieznaczne obniżenie raty. W przypadku kredytu udzielonego w grudniu 2020 r., na kwotę 400 000 zł na okres 30 lat, rata spadnie z 2 923 zł do 2 903 zł, czyli zaledwie o 20 zł. To jednak dopiero początek. Notowania kontraktów terminowych wskazują, że za 6 miesięcy WIBOR 6M może wynosić 4,97%. W takim przypadku rata spadłaby do 2 702 zł, czyli o 201 zł w porównaniu z dotychczasowym poziomem.
Raty nowo udzielanych kredytów znacząco spadły
Mocniejsze spadki oprocentowania obserwujemy w przypadku nowo udzielanych kredytów hipotecznych z oprocentowaniem stałym. Z danych NBP wynika, że średnie oprocentowanie stałe dla wypłaconych już kredytów spadło z 7,87% w lipcu do 7,29% w październiku. W rezultacie rata przeciętnego kredytu spadła z 2 899 zł do 2 740 zł, a więc o 159 zł.
Warto też dodać, że obecnie oferty są jeszcze lepsze niż w październiku. Dla przykładu oprocentowanie stałe przy wysokim wkładzie własnym (powyżej 20%) wynosi: w Alior Banku 6,62%, w PKO BP 6,64%, w Velo Banku 6,79%, a w ING Banku Śląskim 6,83%.
Kiedy odmrożenie stóp procentowych. W całym 2025 r. należy spodziewać się 3-4 obniżek o skali 25 pb każde.
Wynikający z efektów bazy ostatni spadek dynamiki CPI z 5,0 do 4,6 proc. r/r nie okaże się trwały. Wzrost cen konsumenckich wyraźnie przyspieszy już w tym miesiącu, a inflacja szczyt na poziomie nieco ponad 5,5 proc. r/r osiągnie dopiero w marcu. Dopiero ponowne wygasanie presji cenowej, potwierdzone przez marcową projekcję NBP, da zielone światło do redukcji cięć. Zapewne nie będzie to proces gwałtowny. W całym 2025 r. należy spodziewać się 3-4 obniżek o skali 25 pb każde.
Za ostrożnym i stopniowym podejściem przemawia zarówno najbardziej prawdopodobna ścieżka inflacji, jak i koniunktury. Polska gospodarka w tym roku wzrośnie o ok. 3 proc., a w przyszłym dynamika PKB przekroczyć powinna 3,5 proc. r/r. W 2025 r. średnioroczna inflacja wynieść może 4,5 proc. Wzrost cen konsumenckich do dopuszczalnego pasma odchyleń wokół celu NBP wejdzie najwcześniej na przełomie trzeciego i czwartego kwartału. W najbliższych kilkunastu miesiącach utrzymywać będzie się także uporczywa, kilkuprocentowa inflacja bazowa.
Cykl obniżek stóp proc. w Polsce jest w pełni przetrawiony przez rynki finansowe i odzwierciedlony w wycenie złotego. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl dot. EUR/PLN i USD/PLN, które agencja Bloomberg ponownie uznała za najtrafniejsze na świecie, mówią o utrzymywaniu się w końcówce roku kursu euro poniżej 4,30 zł i powrocie kursu dolara w okolice 4 zł.
W szerszym horyzoncie złoty nie ma znaczącego potencjału do umocnienia w relacji do wspólnej waluty, ale powinien kontynuować wspinaczkę względem USD, który może mieć problemy z utrzymaniem ostatniego kilkuprocentowego rajdu.
Po wyborczej wygranej Donalda Trumpa dolar mógł zyskiwać zbyt gwałtownie. Co więcej, inwestorzy zdają się przypisywać kontynuacji obniżek stóp przez Fed zbyt niskie prawdopodobieństwo. W rezultacie spodziewamy się, że amerykańska waluta w połowie przyszłego roku będzie kosztować ok. 3,85 zł.
Autor: Jarosław Sadowski Dyrektor Departamentu Analiz Rankomat.pl; Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.