- Wierzę, że razem odkryjemy przyszłość sektora motoryzacyjnego i będziemy budować dla obopólnej korzyści, win-win, dla Mercedesa i dla Polski – mówił wicepremier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości wmurowywania kamienia węgielnego pod przyszłą fabrykę Mercedesa w Jaworze. Oprócz wicepremiera w uroczystości wzięli też udział m.in. przedstawiciele zarządu Mercedes-Benz Cars. Fabryka warta 0.5 mld zł będzie stanie się miejscem pracy dla 500 osób. Wicepremier Morawiecki przyznał, że polski przemysł motoryzacyjny jest obecnie na zakręcie i że budowa fabryki w Jaworze ma szansę przełamać impas w tej branży. Wyraził też nadzieję, że pierwsze silniki zostaną wywożone już za rok. Na pytanie dlaczego zdecydowano się na produkowanie silników Mercedesa w Polsce wicepremier odparł, że to kwestia kadry: dobrych inżynierów i pracowników technicznych.
Zgodnie z planami, budowa fabryki Mercedesa zakończy się w 2019 r., a od 2020 r. zakład będzie produkował kilkaset tysięcy silników rocznie.
Źródło: polskieradio.pl