- W tej chwili średnie tempo szczepienia dziennie jest na poziomie 200 tysięcy wykonanych iniekcji - mówił podczas konferencji prasowej minister Michał Dworczyk, szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. narodowego programu szczepień ochronnych przeciwko COVID-19. Mówił o szczegółach szczepień w zakładach pracy oraz o opóźnieniu otwarcia niektórych punktów szczepień powszechnych z uwagi na zmniejszone dostawy preparatów.
Ponadto Dworczyk przekazał, że 4 maja ruszy rejestracja przedsiębiorców, którzy będą chcieli swoich pracowników szczepić. - Potrzeba minimum 300 pracowników lub pracowników i członków ich rodzin, którzy chcą się zaszczepić - powiedział minister Michał Dworczyk.
- Mamy w Polsce 6 tys. 500 istniejących punktów szczepień, uzupełniamy je o punkty szczepień powszechnych. One są w uruchamiane w miarę dopływu do Polski szczepionek. Prosimy samorządowców o zrozumienie dla tej sytuacji i elastyczne podejście. Podobnie, jak my musimy je wykazywać w ramach całego programu. Jak tylko będą szczepionki - uruchomimy kolejne punkty szczepień powszechnych - powiedział Dworczyk.
- Opóźnienia w dostawach szczepionek przełożą się na realizację narodowego programu szczepień. W ich konsekwencji przyjedzie do Polski około 1,1 mln szczepionek mniej niż planowano - zaznaczył. W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 3451 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w ciągu ostatniej doby. Zmarło 22 chorych z COVID-19.