Ryanair ostrzega, że walizki nadane jako bagaż podręczny i tak mogą lecieć w luku bagażowym. To zła informacja dla osób, którym zależy na szybki opuszczeniu lotniska po przybyciu na miejsce. W liniach Ryanair pasażer może zabrać na pokład dwa bagaże podręczne: jeden większy 10 kg i drugi mały (laptop, aparat fotograficzny, mała torebka). Jednak pasażerowie coraz częściej nie przestrzegają zasad i usiłują zabierać z sobą dwie większe torby. W okresie wakacyjnym to poważny problem, bo torby nie mieszczą się w kabinach samolotów. Wiele z nich musi lecieć w luku bagażowym. Przez takie zamieszania loty mają opóźnienia, co przekłada się na wydatki przewoźnika. Przez niesfornych pasażerów ta polityka bagażowa może się zmienić.
Ryanair może zmienić politykę bagażową
Jeśli lecisz na wakacje Ryanairem i bierzesz tylko bagaż podręczny, to musisz liczyć się z tym, że poleci on w luku bagażowym. Powód? Pasażerowie nadużywają możliwości wzięcia na pokład dwóch bagaży i walizki nie mieszczą się w kabinie. Jeśli niesforni klienci się nie uspokoją, to linia zmieni swoją politykę bagażową.