Majątek Ojca Rydzyka

i

Autor: Paweł Skraba Fundacja Lux Veritatis nie zaczęła budować swojego imperium od Telewizji Trwam. Początkowo sprzedawała kasety VHS "Najświętsza Panna". Po latach suma aktywów fundacji Rydzyka wynosi 188 mln złotych, z czego aż 167 mln złotych było w postaci aktywów twardych (samochody, nieruchomości, sprzęt telewizyjny czy grunt).

Rydzykowi rząd płacił za reklamę i catering!

2018-07-05 7:56

Chociaż ojciec Tadeusz Rydzyk na antenie Telewizji Trwam narzekał, że ze spółek Skarbu Państwa dostaje „tyle, co kto napłakał”, to ewidentnie za czasów Zjednoczonej Prawicy jemu i podmiotom powodzi się bardzo dobrze. Po wielomilionowych dotacjach na geotermię czy toruńską uczelnię okazuje się, że pieniądze dla Redemptorysty płyną także za reklamy, audycje i… usługi gastronomiczne.

Choć w teorii duchowny powinien żyć skromnie, to praktyka, zwłaszcza w przypadku ojca Tadeusz Rydzyka, jest zupełnie inna. Fundacja Lux Veritatis (nadawca telewizji „Trwam"), spółka Geotermia Toruń, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, spółka Bonum (m.in. produkująca programy telewizyjne) czy spółka SPES (wydawca „Naszego Dziennika") – oto powiązane lub bezpośrednio należące do toruńskiego duchownego twory, na których konta, z publicznych pieniędzy, płyną dziesiątki milionów złotych od czasu, kiedy rządy w Polsce przejęła „Dobra zmiana”. Jednym z najbardziej hojnych dla Tadeusza Rydzyka resortów było Ministerstwo Środowiska, kiedy jego szefem był zdymisjonowany już Jan Szyszko.

Jak informuje portal Onet, były minister środowiska nie tylko przyznał „imperium Rydzyka” miliony złotych dotacji na Geotermię Toruń, ale także płacił za reklamy w mediach związanych z Redemptorystą, specjalne audycje oraz usługi gastronomiczne. W ciągu ostatniego roku było to „bagatela” przeszło 750 tys. złotych.

Resort środowiska w czasach Jana Szyszko płacił spółce Bonum za reklamy w „Naszym Dzienniku” oraz organizację, obsługę i realizację szkoleń, studiów podyplomowych i wspomniane usługi gastronomiczne. Co jednak ciekawe wydawca „Naszego Dziennika” jest właścicielem Geotermii Toruń, która właśnie z Ministerstwa Środowiska otrzymała niemal 30 milionów złotych, a teraz dostawać ma kolejne miliony.

Ministerstwo Środowiska, by lepiej wykonywać swoje zadania, postanowiło nadawać na antenie Telewizji Trwam program „Coś wisi w powietrzu”, traktujący o problemie jakości powietrza. Za 9 emisji programu resort zapłacił telewizji toruńskiego duchownego przeszło 313 tys. złotych.

Dodatkowo resort niezwykle chętnie płacił Fundacji Lux Veritatis za konferencje naukowe. Lasy Państwowe oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które podlegają Ministerstwu Środowiska, za dwie konferencje zapłaciło fundacji Rydzyka niemal 200 tys. złotych. Jedną z nich otwierał nawet ówczesny minister Jan Szyszko oraz… Tadeusz Rydzyk.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze