- Dzięki temu jest szansa, że chociaż mniejsze sieci zapłacą niższą stawkę od pierwotnie zakładanych 2 proc. rocznie - przekonuje w dzienniku jeden z prezesów. Jednak eksperci argumentują, że ewentualne nałożenie podatku na sklepy internetowe byłoby dla nich ciosem.
Zobacz także: WOŚP zebrał już ponad 44 mln zł! Będzie rekord?
Żeby nadal walczyć z konkurencyjnymi zagranicznymi e-sklepami, nie mogą one narzucać zbyt wysokich cen. Teraz za sprawą rządu Beaty Szydło będą one zmuszone stosować wyższe ceny.
Podatek obrotowy od handlu ma zacząć obowiązywać w pierwszym kwartale tego roku. Według szacunków Ministerstwa Finansów, ma przynieść 2 mld zł w 2016 r. Jak zapowiedział szef resortu Paweł Szałamacha, podatek od hipermarketów będzie zapewne naliczany od obrotu i progresywny, niezależny od powierzchni.
Z kolei na e-zakupy Polacy w tym roku mają wydać aż 45 mld zł, czyli 20 proc. więcej niż przed rokiem.
Źródło: "Rzeczpospolita"