Ministerstwo zdrowia na Litwie ogłosiło przetarg na kupno 4 mln tabletek jodu przeciwdziałających promieniowaniu. W ten sposób chce się zabezpieczyć przed ewentualną awarią powstającej w Ostrowcu na Białorusi elektrowni atomowej. Reaktory, które Białorusini zamierzają uruchomić już w grudniu znajdują się zaledwie 50 km od stolicy Litwy, Wilna. W okręgu wileńskim ponad ¼ ludności stanowią Polacy (przeszło 216 tys.).
PRZECZYTAJ TAKŻE: Za PiS coraz więcej aborcji w Polsce. Zasiłek "za życiem" nie pomaga
Jak poinformował PAP, oferty przetargowe ws. tabletek jodu można składać do 2 grudnia, a leki na promieniowanie dostarczyć trzeba będzie w ciągu 180 dni od podpisania umowy. Dodatkowo litewski rząd zatwierdził plan, zgodnie z którym w razie awarii przewiduje się ewakuację 6 tys. mieszkańców z pogranicza litewsko-białoruskiego w strefie najbardziej zagrożonej o promieniu 30 km od elektrowni oraz działania zapobiegawcze w strefie o promieniu 100 km.
Warto dodać, że elektrownia atomowa w Ostrowcu będzie znajdować się ok. 300 km od Białegostoku czy Augustowa. To znacznie bliżej niż znajdowała się elektrownia atomowa w Czarnobylu.