„Lista wstydu" - jak określają ją japońskie media, została opublikowała na stronie tamtejszego Ministerstwa Pracy. Chodzi głównie o naruszanie praw pracowników poprzez złe warunki pracy, niską płacę, nadludzki wysiłek, który towarzyszy im podczas wykonywania obowiązków czy nadgodziny, znacznie przekraczające wszelkie normy.
Zobacz też: Praca w rolnictwie jest niebezpieczna! 2/3 rolników poniosło uszczerbek na zdrowiu
Wśród pracodawców, którzy znaleźli się na „czarnej liście" znajdują się takie korporacje jak m.in. Panasonic, oddział Japan Post czy Dentsu – jedna z największych agencji reklamowych na świecie. To w sumie 334 firmy, które otrzymały ostrzeżenie za nieprzestrzeganie prawa pracy od rządu w okresie od października 2016 roku do marca 2017 roku.
Raport ma być uaktualniany co miesiąc i publikowany, aby nie tylko zwalczyć skalę nadużyć, ale też pośrednio wpłynąć na pracodawców. Rząd wdrożył już plan reform, które mają wejść w życie w 2019 roku. Mają wpływać na pracodawców wywierających presję na pracownikach, którzy zmuszani są do wykonywania obowiązków w nadgodzinach. Ci, którzy zdecydują się zostać w firmie dobrowolnie, mają być lepiej opłacani.
Źródło: wnp.pl