- Chcemy dać bezpieczeństwo tym, którzy - tak jak cały świat - sądzili, że koniunktura potrwa dłużej, wzięli kredyt po to, by kupić mieszkanie. Teraz my musimy pomóc, żeby tego mieszkania nie stracili - wyjaśniał swoją decyzję premier Donald Tusk (52 l.).
Kto będzie mógł skorzystać z nowych przepisów? Każdy, kto nie ze swojej winy stracił lub straci pracę od lipca 2008 do grudnia 2010, zarejestruje się w urzędzie pracy jako bezrobotny i otrzyma prawo do zasiłku.
Pomoc nie obejmie jednak wszystkich kredytobiorców. Państwo nie będzie spłacać rat osób zwolnionych dyscyplinarnie ani tych, którzy sami odeszli z pracy. Maksymalna kwota dopłat to 1200 złotych miesięcznie i można z niej będzie korzystać najwyżej przez rok. Niestety, przekazane przez państwo pieniądze trzeba będzie zwrócić. Na szczęście dopłata będzie nieoprocentowana i równomiernie rozłożona na 8 lat. Według szacunków rządu z pomocy skorzysta nawet 63 tys. Polaków.
Dopłaty dostaną osoby zwolnione z pracy od lipca 2008 do grudnia 2010, które zarejestrują się jako bezrobotne
Rząd będzie dopłacał maksymalnie 1200 złotych miesięcznie przez rok
Dwa lata od otrzymania ostatniej dopłaty trzeba zacząć spłacać rządową pomoc. Jest na to 8 lat