Nowe stawki VAT na soki i napoje
Szef KPRM, Michał Dworczyk, potwierdził, że Rada Ministrów przyjęła nową matrycę VAT. Część z produktów otrzyma nowe, niższe stawki VAT, w tym wiele produktów luksusowych oraz przeznaczonych dla dzieci. Będą jednak produkty, których ceny przez nową matrycę VAT wzrosną. Z kolei wiceminister finansów Filip Świtała poinformował PAP, że zgodnie z ustaleniami po KSRM, soki i nektary będą objęte 5 proc. stawką, a 23 proc. VAT-em napoje z 20-proc. lub niższym wkładem owocowym.
- Proponowane przez rząd zmiany w matrycy VAT uderzają bezpośrednio w polski przemysł, polską gospodarkę, rolników, sadowników, a także wszystkich obywateli – ostrzegał w rozmowie z „Super Biznesem” Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jego zdaniem podwyżka stawki VAT na nektary i napoje owocowe oraz warzywne z 5 proc. do 23 proc. jest działaniem wręcz antypolskim.
Podwyżkę stawki VAT na napoje owocowe i warzywne krytykuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Zdaniem szefa resortu Jana Ardanowskiego, 23 proc. podatek VAT na napoje owocowe/warzywne „nie znajduje uzasadnienia”. Podkreśla także, że zachowanie preferencyjnej stawki VAT pozwoli „utrzymać dotychczasową cenę oferowaną konsumentom za ww. napoje, a co za tym idzie będzie pozytywnie wpływać zarówno na popyt na nie, jak i na popyt na owoce i warzywa skupowane do ich produkcji, co ma szczególnie istotne znaczenie w przypadku jabłek, gdzie obserwowana jest duża nadprodukcja tego surowca”.
Podwyżkę VAT krytykują także przedstawiciele organizacji rolniczych – jednogłośnie są przeciwni zmianom i wzywają nawet do odpowiedzialności autorów projektu. Jej przewodniczący, Władysław Serafin, groził nawet wyprowadzeniem rolników na ulicę.
Rolnicy i sadownicy alarmują, że podniesienie VAT na napoje owocowe jeszcze bardziej zmniejszy zapotrzebowanie branży na owoce i warzywa z polskich upraw – nawet o 150 tys. ton w skali roku. Najmocniej odczują to producenci jabłek, ale także czarnej porzeczki, wiśni, aronii, czy marchwi.
- Na tym skorzystają tylko i wyłącznie wielkie, zagraniczne koncerny – twierdzi były szef resortu rolnictwa. - Ten rząd mówił, że jest dla Polski i Polaków, a jego czyny temu przeczą. PiS wyprzedaje Polskę i polską wieś zagranicy. To jest rząd kłamców, a największymi są właśnie ci odpowiedzialni za polskich rolników czy sadowników, czyli ministrowie Jan Ardanowski i Henryk Kowalczyk – dodaje Sawicki.