Sejm za nowelizacją ustawy o komornikach
Za nowelizacją głosowało 234 posłów, przeciw było 174, zaś 19 wstrzymało się od głosu. Jak uzasadniał resort sprawiedliwości, który przygotował te zmiany, chodzi przede wszystkim o rezygnację z obligatoryjnego przechodzenia komorników w wieku 65 lat na emeryturę, a także z limitu czasu trwania asesury sądowej do lat sześciu.
Jak podczas prac legislacyjnych w czerwcu wskazywał wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha, za czasów rządów PiS wprowadzono zasady "dyskryminujące wobec komorniczej grupy zawodowej na tle pozostałych zawodów prawniczych", w których granica wieku wykonywania zawodu jest określona na poziomie 70 lat. "W przypadku komorników sądowych została wprowadzona cezura bezwzględnie zabraniająca kontynuowania swojej pracy i nakładająca na MS wydanie stosowanej decyzji administracyjnej" - mówił Myrcha.
Tymczasem - jak przypominał - w ciągu ostatnich lat kwestie te zostały zweryfikowane przez sądy administracyjne, które "jednoznacznie i w sposób zgodny wskazały na dyskryminacyjny charakter tych przepisów". "Zarówno w kontekście polskiej konstytucji, jak i przepisów unijnych, gdzie cała grupa zawodowa została potraktowana w sposób odrębny w stosunku do pozostałych grup zawodowych - na przykład notariuszy" - mówił wiceminister.
Porównanie z innymi zawodami prawniczymi
W innych ustawach odnoszących się do zawodów prawniczych, ten limit wieku jest bowiem określony odmiennie. Na przykład według Prawa o notariacie minister odwołuje notariusza, gdy ten ukończył 70 lat. Z kolei Prawo o ustroju sądów powszechnych stanowi, że sędzia przechodzi w stan spoczynku, gdy ukończy 65 lat, chyba że oświadczy Krajowej Radzie Sądownictwa chęć dalszego zajmowania stanowiska i przedstawi zaświadczenie zdrowotne. Wówczas - jeśli KRS wyrazi zgodę - sędzia może zajmować stanowisko nie dłużej niż do ukończenia 70. roku życia. Z kolei przepisy o adwokaturze i radcach prawnych nie określają górnej granicy wieku wykonywania zawodów adwokata czy radcy.
Jednocześnie w uzasadnieniu uchwalonych w środę przepisów zastrzeżono, że przyznanie komornikom prawa do wykonywania zawodu do czasu osiągnięcia przez nich 70. roku życia nie wyłącza możliwości przejścia na emeryturę z chwilą osiągnięcia przez komornika wieku uzasadniającego nabycie uprawnień emerytalnych. "Wydłużenie wieku uprawniającego do wykonywania zawodu nie przesądza zatem, że wszyscy komornicy i asesorzy będą pozostawać czynni zawodowo do ukończenia 70 lat" - dodano.
Nowelizacja ma ponadto wyeliminować dotychczasowy maksymalny, sześcioletni okres trwania asesury komorniczej, umożliwiając asesorom nieograniczony czas zdobywania praktyki. "Zasadny powrót do poprzednich rozwiązań ustawowych, w których nie było określonej daty granicznej zmuszającej asesora do złożenia wniosku o powołanie na stanowisko komornika w chwili, w której może nie być na to gotowy" - zaznaczono w uzasadnieniu.
Nowelizację krytykował PiS. Jak w czerwcu wskazywał wiceszef MS z okresu rządów tej partii - Sebastian Kaleta wskutek wprowadzonej w tamtym czasie reformy, liczba komorników wzrosła dwukrotnie. Wniosek PiS o odrzucenie projektu w całości nie uzyskał jednak większości.
Teraz nowelizacja trafi do Senatu.
