Gibała jest obecnie przewodniczącym stowarzyszenia Kierunek Zmiana, które walczy m.in. o zniesienie finansowania partii politycznych z budżetu. - Dwa lata temu złożyłem do Sejmu projekt w tej sprawie. Trafił on do komisji, która od ponad roku się nie zebrała. Jej przewodniczącym jest poseł PO. To obłuda - mówił Gibała, przypominając, że przecież teraz PO sama namawia do tego, by w nadchodzącym referendum zagłosować za zewnętrznym finansowaniem partii politycznych.
ZOBACZ TEŻ: Gdzie pracuje b. pierwsza dama, Anna Komorowska
Dowodem na, jak to się wyraził poseł, himalaje obłudy ze strony PO, mają być pieniądze, które „wydaje na zabawę”. Skąd to stwierdzenie? Zespół Gibały zebrał najbardziej kontrowersyjne wydatki ze sprawozdań, które PO złożyła do Państwowej Komisji Wyborczej i sporządził na ich podstawie raport obejmujący dwa ostanie lata. Możemy się z niego dowiedzieć, że Platforma wydawała tysiące złotych w jednym z lubelskich sklepów monopolowych, grube pieniądze szły też na hotele i stołowanie się w knajpach. Łącznie te cele w 2013 i 2014 r. pochłonęły milion zł.
ZOBACZ TEŻ: Posłowie zapewnili sobie 500 zł podwyżki!
Według Gibały, nie lepsza jest też druga największa polska partia, Prawo i Sprawiedliwość. - W ciągu dwóch lat na ochronę prezesa Jarosława Kaczyńskiego wydali 3 mln zł. Jestem za tym, aby w Polsce każdy był równy. A jeśli obywatel czuje się zagrożony, idzie na policję i ta bada, czy przysługuje mu ochrona. A PiS z pieniędzy obywateli finansuje ochronę swojego prezesa – grzmiał Gibała i na koniec konferencji zaapelował do słuchaczy o głosowanie w referendum przeciwko finansowaniu partii z budżetu państwa.
Konferencję Gibały można obejrzeć tutaj >>>
Sejmowy kolega zarzuca PO i PiS przepuszczanie pieniędzy podatników
Milion złotych – tyle miała w 2013 i 2014 r. wydać Platforma Obywatelska m.in. na hotele i alkohol. PiS w tym samym czasie pozbył się aż 3 mln zł na ochronę prezesa Jarosława Kaczyńskiego. - I wszystko to z pieniędzy podatników – grzmiał poseł Lukasz Gibała, b. członek Twojego Ruchu, podczas konferencji prasowej, którą zorganizował w Sejmie.